Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Podczas targów CES 2018, Feiyu Tech zaprezentowało nowe gimbale, które pomogą tworzyć płynne ujęcia użytkownikom smartfonów i kamerek sportowych Sony.
Feiyu Tech w krótkim czasie stało się jednym z najbardziej popularnych producentów gimbali i stabilizatorów. Wszystko za sprawą bardzo dobrego stosunku ceny do oferowanych możliwości, co pozwoliło spopularyzować tego typu konstrukcje na rynku konsumenckim. Podczas targów CES 2018 firma zaprezentowała dwa nowe produkty, które poszerzają dotychczasową rodzinę akcesoriów.
Zaprezentowany raptem w maju zeszłego roku gimbal Feiyu Tech Vimble jest obecnie najbardziej przystępnych cenowo i funkcjonalnych rozwiązań tego typu dedykowanych użytkownikom smartfonów. Przy cenie 400 zł oferuje bowiem opcje zarezerwowane do tej pory dla znacznie bardziej zaawansowanych konstrukcji. Najnowszy Vimble 2 jeszcze bardziej rozwija ideę łatwego w obsłudze, kompaktowego stabilizatora do urządzeń mobilnych.
Zmianom uległa konstrukcja urządzenia, która nie jest już tak kompaktowa, ale znacznie bardziej smukła, a przez to prawdopodobnie wygodniejsza w obsłudze. Ma to też swoje uzasadnienie w mechanizmie teleskopowego wysięgnika, dzięki czemu będziemy mogli używać smartfona na przykład do wygodniejszego filmowania z poziomu czy zawrzeć w kadrze więcej informacji w przypadku vlogowania.
Otrzymujemy też nową dedykowaną aplikację mobilną, która po sparowaniu z gimbalem pozwoli na wyzwalanie rejestracji filmów i zdjęć z poziomu uchwytu czy aktywne śledzenie filmowanych obiektów. Za jej pomocą będziemy mogli także programować sekwencje poklatkowe i tworzyć panoramy.
W kwestii samych możliwości gimbala otrzymujemy znane nam z innych konstrukcji, podstawowe tryby pracy Pan, Follow i Lock oraz tryb Selfie, w którym smartfon obróci się w naszą stronę. Będziemy mogli natomiast używać go także do filmowania smartfonem w pionie, co docenią osoby tworzące materiały na platformy pokroju Instagrama czy Snapchata.
To jednak na razie wszystko, co wiemy o nowym gimbalu. Póki co nie wiadomo jeszcze kiedy i w jakiej cenie trafi na rynek. Jeśli jednak producentowi uda się utrzymać podobną cenę, co w przypadku pierwszej generacji gimbala, produkt na pewno zdobędzie popularność na rynku. Zwłaszcza, że pozwalać ma także na obsługę kamer sportowych.
Najnowszy gimbal to adaptacja docenionego przez użytkowników gimbala Feiyu Tech G5 na potrzeby kamer sportowych Sony. Otrzymujemy więc dedykowane mocowanie, które pozwoli na zamocowanie na stabilizatorze modelu Sony AS50, X1000 i X3000.
Pod względem użyteczności otrzymujemy ten sam zestaw funkcji, co w przypadku modelu podstawowego. 3-osiowy gimbal posiada odczepiany uchwyt, jest uszczelniony przed zachlapaniami, oferuje szybką automatyczną kalibrację i oferuje zakres ruchów równy 360° w poziomie, 310° w pionie, 310° w przechyle. Akumulator wystarczyć ma natomiast na 7 godzin ciągłej pracy. Otrzymujemy też dedykowaną aplikację mobilną do sterowanie ruchami i funkcjami stabilizatora z poziomu smartfona.
Gimbal został wyceniony na 259 dolarów (około 890 zł). Polskiej ceny na razie nie znamy.
Więcej informacji o nowych urządzeniach znajdziecie pod adresem feiyu-tech.com oraz na profilu facebookowym marki.