Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Jak piszą organizatorzy konkursu: "Wielki Konkurs Pozytywu" ma wypełniać lukę, jaka powstała w polskiej kulturze: fotografia jest jedną z ostatnich dziedzin działalności artystycznej, która dotąd nie miała otwartego, cyklicznego konkursu dającego możliwość docenienia najważniejszych osiągnięć roku.
Sukces rozstrzygniętej właśnie pierwszej edycji potwierdza słuszność decyzji o stworzeniu takiego konkursu: udział w nim wzięło 1348 fotografów nadsyłając 15 417 prac. To absolutny rekord Polski. Wysoki poziom oraz ilość nadesłanych prac przerosły wszelkie oczekiwania twórców konkursu. Przypomnijmy, że konkurs ma mieć charakter cykliczny, realizowany w cyklu rocznym. W intencji jego organizatorów ma się stać fotograficznym odpowiednikiem literackiego konkursu Nike.
Jury konkursu obradowało w dniach 26-27 lutego 2005 roku w Galerii Luksfera w Warszawie, w składzie:
Prezentujemy to, na co wiele osób z niecierpliwością czeka, czyli wyniki konkursu:
Grand Prix - Szymon Szcześniak za cykl Dahab zrealizowanego we wrześniu 2004 roku w Egipcie.
I nagroda w kategorii Reportaż - Rafał Milach za cykl portretów Zakazane twarze zrealizowanych w zakładzie karnym na Bemowie z więźniami biorącymi udział w resocjalizacyjnym projekcie teatralnym Tei Sepinuck.
I nagroda w kategorii Przyroda, krajobraz, otoczenie Maciej Kuszela za zdjęcia z cykli Moje miasto i Strefa ciszy.
I nagroda w kategorii Portret Adam Palenta za portret babci.
I nagroda w kategorii Moda {BLDIrena Walczak] za cykl pt. Lalki
I nagroda w kategorii Fotografia kreacyjna Dominika Truszczyńska za cykl zdjęć zatytułowany Warsaw.
Ponadto jury przyznało wyróżnienia następującym autorom:
Arturowi Hojnemu (reportaż) za jedno zdjęcie z cyklu Blask cienia
Przemysławowi Wróblowi (reportaż) za cykl zdjęć pt. Diana zrealizowany podczas przygotowywania sitodruków poświęconych księżnie Dianie
Tomaszowi Wiechowi (reportaż) za cykl zdjęć Rugby-Oświęcimia ukazujący osiedlową drużynę rugby
Danielowi Koniuszowi (przyroda, krajobraz, otoczenie) za zdjęcie pt. Powidoki 2
Agacie Jaworskiej (przyroda, krajobraz, otoczenie) za cykl zdjęć pt. Morze
Kobasowi Laksie (przyroda, krajobraz, otoczenie) za cykl zdjęć Cimitero comunale zrealizowanym w Rzymie ukazujący zabawki z jajek niespodzianek pozostawiane na grobach dzieci
Wojtkowi Szwejowi (przyroda, krajobraz, otoczenie) za zdjęcie z cyklu Green
Szymonowi Brodziakowi (moda) za cykl zdjęć pt. Ulice
Kobasowi Laksie (fotografia kreacyjna) za cykl zdjęć pt. Warszawa
Agnieszce Regulickiej (fotografia kreacyjna) za zdjęcie z cyklu {ITLBez cienia.]
Prezentujemy komentarz organizatorów:
Najbardziej obleganą kategorią okazała się "przyroda, krajobraz, otoczenie". Z niej pochodzi zresztą praca, której przyznano Grand Prix. Oczywiście przytłaczająca większość zdjęć stanowiły zwykłe landszafty, ale pojawiały się i perełki, jak choćby zdjęcia Szymona Szcześniaka albo wspaniałe czarno-białe fotografie Macieja Kuszeli. Interesujących realizacji krajobrazowych było znacznie więcej niż byliśmy w stanie nagrodzić.
Drugą szczególnie obleganą kategorią był "reportaż", co bardzo nas cieszy. Jury doceniło konsekwentną pracę dziennikarską i fotograficzną Rafała Milacha - laureata głównej nagrody w tej kategorii - ukazującego więzienie jako miejsce, w którym czas biegnie monotonnie, jakby był mierzony przez leniwie przepływające ryby w akwarium. Ponadto wyróżniono dwa reportaże: historię o tworzeniu sitodruku nawiązującego do śmierci księżny Diany. Ujmująca prostota i bezpretensjonalność tego zestawu zdjęć zwróciły uwagę jury. Drugim wyróżnionym reportażem był cykl zdjęć o osiedlowej drużynie rugby w Oświęcimiu. Jury doceniło spójność zadziornego kadrowania z agresywnym charakterem sportu.
Kolejną tłumnie reprezentowaną kategorią był portret. Mimo ogromnej ilości zdjęć, kategoria ta mocno rozczarowała jurorów. Dominowały zdjęcia banalne, często rażące swoją sztucznością, wymuszone, o ciężkim dowcipie bądź pseudo-komercyjne. Jednak i tu znaleziono perełkę - portret babci autorstwa Adama Palenty. Zdjęcie jawnie nawiązuje do klasyki portretowej. Jak wyraził się jeden z jurorów - mistrz portretu Krzysztof Gierałtowski - zdjęcie to łamie konwencję przesłodzonego fotografowania starszych ludzi, nawiązuje do najlepszych tradycji portretowych. Mogłoby równie dobrze zostać wyjęte z albumu Irwinga Penna.
Najgorętszą dyskusję jurorów wywołała kategoria "fotografia kreacyjna". Miała ona bez wątpienia najszerszy charakter. Mieściła się w niej właściwie wszelka fotografia nie pasująca do pozostałych kategorii, a więc akt, fotografia studyjna, fotografia inscenizowana, komputerowe przetworzenia, martwe natury etc. Tymczasem zdjęcia, które jury uznało za najbardziej wartościowe - cykl "Warsaw" Dominiki Truszczyńskiej - spowodował podział jury. Konflikt zakończył się jednak zwycięstwem artystki.
Najmniej liczną kategorią okazała się fotografia mody. Tutaj zwrócono uwagę na dwa cykle zdjęć. Fotografie Ireny Walczak jury uznało za najciekawsze ze względu na niekonwencjonalne potraktowanie mody i ciekawe graficzne ujęcia.
Jury dziękuje za pomoc przy organizacji konkursu Galerii Luksfera oraz Joannie i Łukaszowi Kacperczykom.
Czytaj także:
Wystawa z okazji 5-lecie Pozytywu Więcej niż zdjęcia (galeria fotografii i recenzja) czytaj...
Przeglądy kolejnych numerów miesięcznika Pozytyw w dziale przegląd prasy
{GAL|26007