Sebastiao Salgado - fotograf rynsztoków

Zakorzeniony w krajach Trzeciego Świata, wykształcony na lewicującej Sorbonie, współpracujący z Bankiem Światowym poznał doskonale rzeczywistość i perspektywy biednych państw południa. Nikogo nie powinna dziwić szczególna wrażliwość fotografika na krzywdę i ból. Prezentujemy twórczość Sebastiao Salgado.

Autor: Marta Majewska

13 Styczeń 2004
Artykuł na: 4-5 minut

Salgado urodził się w 1944 roku na brazylijskiej prowincji - w Aimores. Fotografią nie interesował się od zawsze. Kształcił się na wydziale ekonomii: najpierw na Uniwersytecie w Sao Paulo, potem w USA, żeby wreszcie doktoryzować się na paryskiej Sorbonie na przełomie lat 60 i 70-tych. Doskonale wykształcony ekonomista, który pracował między innymi dla Ministerstwa Finansów w Brazylii, Banku Światowego i organizacji handlujących kawą nie miał nic wspólnego z fotografią aż do roku 1970. Wówczas, podczas służbowej podróży do Afryki zrobił kilka zdjęć do fotograficznej dokumentacji projektu.

Przypadkowo odkryta pasja zajęła bardzo ważne miejsce w jego życiu zawodowym i prywatnym, a częste podróże służbowe do krajów trzeciego świata były doskonałymi okazjami do jej realizacji. Wkrótce, jako niezależny fotograf, Salgado rozpoczął współpracę z europejską i afrykańską sekcją organizacji World Church Society i zrobił pierwsze zdjęcia do projektu Migracje, nad którym pracował przez kilka kolejnych lat. W latach 1975-79 współpracował z francuską agencją Gamma, a w 1980 roku rozpoczęła się czternastoletnia praca dla Magnum. Od 1994 roku Salgado związany jest z Amazonas Images Press Agency, która ma wyłączność na prezentowanie jego prac.

Sebastiao Salgado, Refugees in the Korem camp, Ethiopia, 1984, z Masters of Photography

Zakorzeniony w krajach Trzeciego Świata, wykształcony na lewicującej wówczas Sorbonie, współpracujący z Bankiem Światowym Salgado poznał doskonale rzeczywistość i perspektywy biednych państw południa. Najbliższa mu Brazylia jest na czwartej pozycji w rankingu światowych eksporterów żywności i na szóstej pozycji w rankingu państw borykających się z problemem głodu. Nikogo nie powinna dziwić szczególna wrażliwość fotografika na krzywdę, niesprawiedliwość, ból i biedę. A jednak jego fotografie nie przestają zadziwiać.

Eduardo Galeano, w albumie An Uncertain Grace napisał: Salgado nie fotografuje obiektywnie, stojąc na uboczu, ale robi to od środka z poczuciem solidarności (...) fotografie Salgado pokazują różne oblicza ludzkiego cierpienia, jednocześnie zapraszając nas do refleksji nad istotą człowieczeństwa. Głód i cierpienie budzą na jego fotografiach nie tylko współczucie, ale także prawdziwy szacunek.

Sebastiao Salgado Gourma-Rharous Mali, 1985, z Masters of Photography

Świat na fotografiach Salgado jest smutny i niezbyt urodziwy, co podkreśla ziarno oraz czerń i biel. Nic, nawet tęcza nie budzi pozytywnych skojarzeń. Galeano opisując świat na fotografiach Salgado, przytacza refren piosenki, którą śpiewa się w Meksyku:

Se va la vida por el agujero
Como la mugre por el lavadero

[Życie płynie rynsztokiem

Jak brud, który powinien być wyprany]

Salgado w swoich fotografiach skupia uwagę na zjawiskach dotyczących niekoniecznie obszarów "trzeciego świata", jakkolwiek większość jego głośnych cykli, takich jak choćby: Migracje, Uchodźcy czy Uncertain Grace, zrealizował właśnie tam. Należy jednak pamiętać, że Salgado fotografował także robotników we Francji, Rosji i Ukrainie oraz w stoczni gdańskiej, którą odwiedził w 1990 roku, a także w niedostępnych regionach Brazylii, na plantacjach herbaty w Radżastanie, polach naftowych Kuwejtu. Interesuje go nie Ekwador, Etiopia, czy Brazylia, ale człowiek jego aktywność oraz niekiedy to w jaki sposób zmuszany jest do egzystencji daleko poza tym, co nazywamy granicami wytrzymałości.

Sebastiao Salgado, Day of the Dead in San Vicente Nautec, Ecuador, 1982, z Masters of Photography

Salgado wykonał kilkanaście cykli fotograficznych w wielu krajach świata poruszając problemy społeczne dotykające milionów ludzi. Jest autorem ponad 100 wystaw w najbardziej prestiżowych miejscach wystawienniczych świata, kilkudziesięciu albumów, z najsłynniejszym Terra (wydana w 7 krajach). Salgado otrzymał także takietakie wyróżnienia, jak nagroda World Press Photo, nagroda Oscara Barnacka za humanistyczne treści zawarte w jego pracach, nagroda Fundacji Hasselblada czy Nagroda Międzynarodowego Centrum Fotografii w Nowym Jorku.

Po raz pierwszy fotografie Salgado były prezentowane w Polsce na wystawie w Centrum Sztuki Współczesnej w czerwcu 2000 roku.

Publikacje Salgado Terra: Struggle of the Landless, Workers: An Archaeology of the Industrial Age, An Uncertain Grace, Migrations: Humanity in Transition można kupić lub obejrzeć na stronie księgarni Amazon

Więcej informacji o Sebastiao Salgado:

Masters of Photography (angielski)

Fototapeta (polski)

Wojciech Wilczyk Sebastiao Salgado: fotograficzna archeologia, Art & Business nr 7-8/2000, s. 82-83

{GAL|26051
Skopiuj link
Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Galerie
Urban Photo Awards 2024 rozstrzygnięty. Polak wśród zwycięzców!
Urban Photo Awards 2024 rozstrzygnięty. Polak wśród zwycięzców!
Rozstrzygnięto konkurs fotografii miejskiej Urban Photo Awards 2024. Wśród nagrodzonych z całego świata Krzysztof Bednarski zwycięża serią zdjęć z Meksyku.
14
Nikon's Small World 2024 - małe jest piękne. Polacy wśród zwycięzców
Nikon's Small World 2024 - małe jest piękne. Polacy wśród zwycięzców
Za nami 50. edycja konkursu fotograficznego nagradzającego najlepsze zdjęcia wykonane… pod mikroskopem. Finałowa galeria to jak zwykle zachwycający przekrój abstrakcyjnych kadrów,...
12
Janusz Jurek: "Nie lubię, kiedy ktoś mówi o mojej fotografii, że jest ładna"
Janusz Jurek: "Nie lubię, kiedy ktoś mówi o mojej fotografii, że jest ładna"
Często szuka tematów do zdjęć wyszukując wydarzenia w okolicy, które angażują lokalną społeczność. Im bardziej niszowe i mniej komercyjne, tym według niego lepsze. 
30
Powiązane artykuły