Adobe gasi pożar i obiecuje nowe, jaśniejsze warunki usługi. Ale to tylko kropla w morzu potrzeb
Niedawne zmiany regulaminu usług Adobe spotkały się z ostrą krytyką użytkowników. Pod naporem złego PR-u, producent wycofuje się z nich rakiem i obiecuje wiekszą przejrzystość. To potrzebna zmiana, która jednak niewiele zmienia, bo nasze zdjęcia i dane od lat na prawo i lewo wykorzystywane są przez platformy społecznościowe.