Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Znane do tej pory głównie z popularnych przewodników turystycznych wydawnictwo Pascal wprowadza właśnie na rynek nowy poradnik fotograficzny. Żeby nie odejść tak zupełnie od swojej specjalności, zdecydowano się na książkę Fotografowanie w podróży Richarda l'Ansona.
Licząca 260 stron, pięknie wydana książka ma kosztować około 40 zł. Wszystkie szczegóły w zamieszczonej poniżej informacji wydawcy.
Nietypowy przewodnik, autorstwa uznanego w świecie eksperta w dziedzinie fotografii podróżniczej - Richarda l'Ansona. Zawiera bogaty materiał porównawczy, nie tylko opisuje, ale i pokazuje na przykładach, omawia różne typy aparatów i technik. Wszystkie informacje dostosowane są do potrzeb polskiego odbiorcy i polskich realiów. Z przewodnikiem związany jest wakacyjny konkurs fotograficzny.
Prawie każdy wraca z wakacji z jednym lub dwoma zdjęciami, które uznaje za niezłe czy nawet świetne, nie wie jednak, jak udało mu się osiągnąć sukces. Nowoczesne aparaty są tak zautomatyzowane, że użytkownik nie musi rozumieć, co się dzieje przy naciskaniu spustu migawki. Równocześnie jednak coś traci, gdyż tajemnicą pozostaje dla niego proces tworzenia fotografii oraz różne czynniki, dzięki którym powstaje udane zdjęcie. W ten sposób niemożliwe staje się powtórzenie sukcesu. Producenci sprzętu fotograficznego sugerują, że wystarczy wycelować ich aparat na jakiś obiekt, by uzyskać znakomite, profesjonalne fotografie. Jeśli zatem zdjęcie nie wyjdzie, winę za to przypisuje się aparatowi, a jeśli się uda, chwali się sprzęt. Trzeba jednak pamiętać, że to ludzie robią zdjęcia, a aparat jest tylko narzędziem.
Zrozumienie czynników odpowiadających za zrobienie dobrego zdjęcia sprawia, że fotografujący bierze je pod uwagę i dzięki temu może decydować o całym procesie. Każda podejmowana decyzja staje się decyzją twórczą. Jest nią zatem wybór typu aparatu, obiektywu, czułości filmu, czasu ekspozycji i przysłony, użycie bądź rezygnacja ze statywu, miejsce, z którego wykonuje się zdjęcie, a także pora dnia. Oczywiście łatwiej jest powierzyć niektóre z tych zadań aparatowi. Jeśli jednak ktoś chce, by jego zdjęcia nie były tylko zwykłymi fotografiami z podróży, powinien sam kontrolować wszystkie czynniki odpowiedzialne za tworzenie obrazów. Bez względu na to, jakie ma się podejście do fotografii podróżniczej, należy się przygotować na rozległą tematykę zdjęć, obejmującą zarówno portrety, jak i krajobrazy, obrazy z życia miasta, targowiska, święta i przyrodę. Niektórzy turyści specjalizują się w jednej czy dwóch dziedzinach, jednak podróżujący fotograf-amator powinien czuć się pewnie w każdej sytuacji, jaka mu się przytrafi podczas wyprawy. Jeżeli ma osiągnąć sukces, musi też posiąść kilka przeciwstawnych umiejętności:
- zdolność szczegółowego planowania połączoną z umiejętnością elastycznej reakcji na nowe czy nieprzewidziane zdarzenia
- energię pozwalającą na całodniowe piesze wędrówki i cierpliwość, potrzebną do kilkudniowego nieraz siedzenia w jednym miejscu w oczekiwaniu na właściwe oświetlenie czy ciekawy obiekt
- zdolności interpersonalne pozwalające na szybkie nawiązywanie kontaktów, a także umiejętność radzenia sobie przez długi czas z samotnością
- zdolności techniczne i twórcze połączone z podstawową wiedzą z dziedziny biznesu i marketingu - można zrobić najlepsze zdjęcia na świecie, ale trzeba je jeszcze umieć pokazać i sprzedać. Trzeba też wyrobić w sobie wrażliwość na różne typy obrazu - od maleńkich detali po rozległe panoramy, od starannie zaplanowanych portretów po zdjęcia zwierząt i ludzi w ruchu. Podróżujący fotograf musi się czuć dobrze zarówno na zatłoczonym targowisku, jak i na pustyni, w wysokich górach i w ciemnych jaskiniach. Musi robić zdjęcia wśród śniegów, na mrozie, w rzęsistym deszczu i gwałtownym wietrze, w powietrzu przesyconym wilgocią i w blasku ostrego słońca.