Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Ideę internetowych porównywarek cen przybliża Marta Kaźmierczak.
Canon Eos 1D Mark II za 16 599 zł czy Canon Eos 1D Mark II za 25 000 zł*, czyli jak oszczędnie kupować w sieci
Na Zachodzie dylematy tego typu rozwiązano już kilka lat temu, w 1999 powstał jeden z największych obecnie serwisów porównujących ceny towarów w sklepach internetowych - PriceGrabber. Serwisy porównujące ceny wpisały się na stałe w pejzaż wirtualnych galerii handlowych na Zachodzie. Dzięki tej usłudze możemy porównać ceny np. konkretnego aparatu fotograficznego w kilkudziesięciu sklepach jednocześnie, nie będąc zmuszonym do odwiedzania każdego z nich z osobna.
W Polsce istnieje obecnie zaledwie kilka serwisów tego typu m.in.: ceneo (www.ceneo.pl), gemino (www.gemino.pl), 9sekund (www.9sekund.pl).
Zasada działania porównywarek jest banalnie prosta
Na głównej stronie serwisu znajduje się okno wyszukiwarki. Wpisujemy w nie nazwę lub część nazwy produktu i otrzymujemy wynik w postaci listy towarów odpowiadających zapytaniu. Następnie po kliknięciu wybranego towaru wyświetlają się szczegółowe informacje na temat produktu oraz lista sklepów, w których dany produkt można kupić.
Na informacje składa się zdjęcie artykułu (zależnie od serwisu), porównanie jego ceny w oferujących go sklepach (różnice w cenach pojedynczych towarów sięgają nawet kilku tysięcy złotych!), szczegółowy opis, parametry techniczne, warunki i koszty dostaw. Ze strony porównującej ceny internauta może przejść bezpośrednio na stronę zakupową każdego oferującego towar sklepu.
W Polsce obszar rynku, jaki swym działaniem obejmują porównywarki, konsekwentnie się poszerza. W niedalekiej przyszłości będzie można zapewne porównywać towary ze wszystkich dostępnych branż - aktualnie napopularniejsze są: fotografia, komputery, artykuły RTV i AGD i perfumy. Należy też dodać, że baza sprzętu jest tu olbrzymia i znacznie przerasta ilość artykułów dostępnych w pojedyńczym sklepie.
Porównywarki cen zwiększają bezpieczeństwo nawiązywanych transakcji. Podpisują ze sklepami stosowne umowy, eliminując w ten sposób jednostki niepewne i nie posiadające pełnej dokumentacji prawnej dotyczącej zasadności swojego funkcjonowania.
Kolejną korzyścią płynącą z ich obecności w sieci jest możliwość wymiany informacji na temat artykułów oraz sklepów. Każdy internauta może podzielić się swoimi doświadczeniami z zakupów w danym sklepie, co powinno podnieść standard obsługi konsumentów oraz wyeliminować sklepy niekompetentne i nieodpowiedzialne.
Dzięki całodobowej obecności porównywarki w sieci, możliwości porównania cen przy jednoczesnej szansie wyboru najbardziej nam odpowiadającego wariantu dostawy i zapłaty, a przy tym zapewnieniu bezpieczeństwa naszych portfeli rosną szanse na to, że internauci coraz chętniej będą sięgać po ten rodzaj usługi zanim skorzystają z ofert e-sklepów.
Porównywarki, choć są jeszcze świeżym pomysłem w naszych realiach, zyskały już sobie wśród internautów sporą sympatię. Ich strony są coraz chętniej odwiedzane, a asortyment towarów jest sukcesywnie powiększany. Dzięki ich obecności rośnie zaufanie do rodzimych e-biznesów, następuje naturalna selekcja sklepów nieodpowiedzialnych i mało wiarygodnych, podnosi się standard usług i rośnie rywalizacja między e-sklepami, co korzystnie wpływa na zasobność portfeli konsumentów. Stajemy się świadkami trendu, którego historię, przy odrobinie chęci, nakreślimy własnym, przemyślnie zakupionym ołówkiem.
* - wg danych Ceneo.pl z dnia 23.04.2005r.
Marta Kaźmiercza