Kalendarz Lavazza 2008 w bielskiej Galerii B&B

Autor: Michal Grzegorczyk

4 Styczeń 2008
Artykuł na: 6-9 minut
Niewiele innych kalendarzy jest tak znanych i pożądanych jak kalendarz Lavazza. Nie można go kupić, otrzymują go tyko nieliczne, wybrane osoby. Podobnie jak w ubiegłym roku można jednak obejrzeć fotografie, które złożyły się na tegoroczną, szesnastą edycję. Już dziś odbędzie się wernisaż wystawy w bielskiej Galerii B&B.

Autorem fotografii szesnastej edycji Kalendarza Lavazza jest szkocki fotograf Finlay MacKay. Jego fotografie nawiązują do wymyślonych światów francuskiego i chińskiego dworu imperialnego, a nawet do średniowiecznej tradycji rycerskiej. Zauważalne są nuty ironii, zmysłowości i elegancji, pozostające w idealnej harmonii z doskonałą jakością sławnej kawy Lavazza espresso.
 
Ponętne królowe kalendarza, występujące w scenerii pełnej przepychu. Zapraszają  do rozsmakowania się w tym majestatycznym klimacie, czyniąc kawę Lavazza espresso, która dominuje na każdym zdjęciu, prawdziwym królem kalendarza.
 
Kreacje do tej edycji kalendarza stworzya brytyjska projektantka Vivienne Westwood, zaś włoski projektant luksusowej biżuterii - Damiani - ubrał królowe w brylantowe klejnoty.
 
Tegoroczna edycja kalendarza Lavazzy akcentuje kobiecość. Kobieta, czy to w roli uroczej muzy, czy też bogini, zawsze jest królową w wytwornym i eleganckim świecie.

 

Finlay MacKay Urodził się w 1973 roku w Szkocji. W połowie lat 90. studiował fotografię artystyczną na Akademii Sztuk Pięknych w Glasgow. Potem przeniósł się do Londynu, gdzie został asystentem takich artystów fotografików jak Julian Broad, Alex Cayley i Elaine Constantine, z którymi aktywnie współpracował  w latach 1999-2002. W 2002 roku Mac Kay skupił się na tworzeniu własnego portfolio, na potrzeby  którego opracował nowy i oryginalny styl, wywodzący się z wizualnego stylu  pop, reprezentowanego przez sztukę uliczną i komiksy, a także z klasycznej  angielskiej grafiki.

 

 MacKay wykonywał zdjęcia dla takich pism, jak The New York Times, Sleazenation, 125, czy Arena.

 Poniżej prezentujemy historię kalendarza:

Jeśli istnieje we Włoszech firma, która uczynia ze swojej komunikacji pole  dla nieustannego eksperymentu, jest nią Lavazza. Od samego początku, każde  jej działanie charakteryzowała odwaga, co stanowi wspaniałą interpretację  słynnego zdania Voltaire'a: "Sukces zawsze był dzieckiem zuchwałości".
 
Dzięki naprawdę wyjątkowej harmonii celów, sposobów i treści Lavazza, wraz  z agencją reklamową Armando Testa, wykreowała swój wizerunek, w oparciu o  współczesne sztuki wizualne. Postawiła na tworzenie przesłania w zgodzie z koniecznością promocji, ale przede wszystkim w harmonii ze światem kultury.
 
Rodzina Lavazza, nadzwyczaj uważna i wrażliwa na świat sztuki, zdecydowała  się na romans z obrazem, która to relacja trwa niezmiennie od szesnastu lat i która przeksztaciła się w wyraźną obecność na scenie międzynarodowej fotografii. Fotografia autorska znalazła w marce Lavazza przestrzeń do wyrażania siebie.
 
Wszystko rozpoczęło się w roku 1993 wraz z pierwszym kalendarzem, do którego  zdjęcia zrobił Helmut Newton. Po nim nastąpiły kolejne wydania pełne intensywnych  obrazów i pozytywnego ducha, który napełniał każdy pojedynczy  rocznik. Dzięki różnorodnemu podejściu czternastu autorów powstał niezwykle barwny wachlarz zdjęć.
 
Pierwsze wydania charakteryzują się elegancją, delikatnym erotyzmem i ironią,  pokazują radość życia, chęć śmiania się i pasję. Ellen Von Unwerth, Ferdinando  Scianna, Albert Watson, Marino Parisotto, każdy we własnym wymiarze stylistycznym,  przedstawiają nam fascynujące fotografie, gdzie przesłanie marki jest widoczne,  ale nie rozprasza czaru i atmosfery stworzonej przez tych wyjątkowych artystów.
 
W 1999 roku Lavazza, poszukując nowych twórczych bodźców, postawiła na fotografów  z agencji Magnum. Autorzy reportaży, dzięki magicznemu połączeniu geometrii,  świata i emocji, posiadają dar zawierania całej historii w jednym prostokącie.  Do tej pory nikt nie pomyślał, by pozwolić im stworzyć ich własne historie.  I rzeczywiście, ujawnili się idealni narratorzy, którzy ukazali nam stare  rytuały i nowe style picia kawy.
 
W 2002 roku Lavazza znów wprowadziła zmiany. Po dziewięciu całkowicie czarno-  białych wydaniach na zdjęciach pojawił się kolor. Cykl rozpoczął Amerykanin  David LaChapelle, którego styl to sama esencja koloru. Po nim pojawili się  autorzy bliscy sztuce współczesnej przez ich ironiczny i lekceważący stosunek  do rzeczywistości: Jean-Baptiste Mondino, Thierry Le-Gout's, Erwin Olaf, znów Ellen Von Unwerth, Eugenio Recuenco, Finlay Mac Kay.
 
Rodzina Lavazza udowodniła, że rozmowa poprzez obrazy i poświęcanie tym obrazom maksymalnej uwagi to wybór, który sprawdza się pod każdym względem. Przede wszystkim jest dla nich osobistą przyjemnością wejścia w relacje z  autorami, bogatymi w niezwykły bagaż artystyczny. Na drugim miejscu jest przekazanie publiczności informacji o swoich produktach i projektach. Ale to, co liczy się najbardziej to świadomość, że po szesnastu latach zaangażowania na tym froncie, Lavazza zasłużyła sobie na etykietę wiodącej włoskiej marki, promującej fotografię autorską.

Finlay MacKay Kalendarz Lavazza 2008
Wernisaż: 04.01.2008, godz. 18:00
Termin: 04.01 - 31.01.2008

Galeria B&B, Bielsko-Biała, ul. 1 Maja 12

Skopiuj link
Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Wydarzenia
Widok jest piękny - wystawa zbiorowa Okręgu Warszawskiego ZPAF
Widok jest piękny - wystawa zbiorowa Okręgu Warszawskiego ZPAF
Stara Galeria ZPAF zaprasza na wystawę, w której udział biorą członkowie OW ZPAF. Ekspozycja to mnogość spojrzeń i interpretacji hasła przewodniego „Widok jest piękny”. Zdjęcia można...
6
Zofia Rydet. Świat uczuć i wyobraźni - mniej znane oblicze kultowej artystki w MuFo
Zofia Rydet. Świat uczuć i wyobraźni - mniej znane oblicze kultowej artystki w MuFo
Muzeum Fotografii w Krakowie zaprasza na obszerną wystawę kolaży, prezentujących bardziej liryczne oblicze Zofii Rydet, jednej z najważniejszych polskich fotografek w historii....
7
Pamięć teatru. Polska fotografia teatralna od początku istnienia do dziś - ruszyła wirtualna wystawa
Pamięć teatru. Polska fotografia teatralna od początku istnienia do dziś - ruszyła wirtualna wystawa
Instytut Teatralny zaprasza na wirtualną wystawę „Pamięć teatru. Polska fotografia teatralna od początku istnienia do dziś” dostępną pod adresem www.pamiecteatru.pl. To pierwsza w historii tak...
3
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (2)
zamknij
Partner:
Zagłosuj
Na najlepsze produkty i wydarzenia roku 2024
nie teraz
nie pokazuj tego więcej
Głosuj