Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Głównym zamierzeniem projektu Portret mojego miasta. Świecie jest ukazanie oblicza Polaków z początku XXI wieku z perspektywy małego 27. tysięcznego miasta, jednego z najstarszych miast polskich, ponad 800-letniego Świecia. Wystawa fotografii zostanie pokazana w tych miastach, w których mieszkają i pracują autorzy tekstów w albumie - byłych świecian. Dlatego w latach 2007-2008 ekspozycja odwiedzi: Tczew, Konin, Kraków, Lublin, Poznań, Toruń i Warszawę, ale tournee na Polsce się nie skończy. W 2009 roku wystawa zostanie pokazana w Kanadzie, USA i Meksyku.
Poniżej publikujemy tekst z katalogu wystawy Portret mojego miasta. Świecie autorstwa znanego fotografa i pedagoga prof. Zbigniewa Łagockiego:
Słownik terminów plastycznych pod hasłem "portret" mówi, "inaczej podobizna, wizerunek, przedstawienie określonego człowieka uwzględniające jego indywidualne cechy wyglądu i (niekiedy) wyrazu psychicznego. W plastyce istotną właściwością portretu jest jego podobieństwo do modela". Portret w całej swojej historii musiał łączyć w swej formie wartości plastyczne i elementy dokumentalne. Już malarstwo dzieli formę portretu na dwie grupy. Pierwszą stanowią obrazy o przewadze wartości plastycznych, odsuwając treść czyli kim jest osoba portretowana i drugą, w której aspekt dokumentalny - kim jest człowiek wysuwa się na plan pierwszy.
W momencie pojawienia się fotografii czyli początku wieku dziewiętnastego przejęła ona niemal całkowicie obowiązki dokumentacyjne. Tam też ów podział zarysowuje się najwyraźniej. Znane są słynne portrety w których ważny jest wyłącznie autor ze względu na wysoką jakość prac. Ale znane są również fotografie których autor jest często anonimowy, natomiast istotnym jest to, kto występuje na portrecie. Portret fotograficzny jest bardzo zróżnicowany i rozbudowany. Sama twarz, fragment twarzy, cała postać, człowiek we właściwym sobie środowisku, obecność znaków i przedmiotów, określających osobę fotografowaną, aż po wartości czysto fotograficzne, formalne.
Portret miasta jest oczywiście świadomą paralelą do portretu osób, ale w fotografii, szczególnie w fotografii miasto można sportretować różnie. Miasto to substancja urbanistyczna, to zabytki, obiekty charakterystyczne, detale, wydarzenia szczególne - ale również ludzie, ich cechy socjologiczne, aktywność, wygląd.
Małgorzata i Jerzy Karnasiewiczowie wybrali ten ostatni klucz. "Portret mojego miasta. Świecie" - wystawa pod tym tytułem ukazuje miasto poprzez jego mieszkańców. Tytuł wystawy jest całkowicie uzasadniony sposobem fotografowania. Mieszkańcy miasta nie są potraktowani w sposób typowy dla fotografii dziennikarskiej. Są oni wyraźnie portretowani i stanowią element najważniejszy dla "portretu miasta".
Autorzy swobodnie pracują ze swoimi modelami - nie unikają tzw. zdjęć pozowanych obalając po raz kolejny fałszywą opinię że zdjęcia pozowane są nienaturalne, sztuczne. Są one sztuczne tylko wtedy gdy osoba fotografowana udaje, że o tym nie wie.
Autorzy bardzo pięknie pokazują ducha miasta poprzez jego mieszkańców. Są takie miasta, które opuszczone przez swoich autochtonicznych mieszkańców całkowicie utraciły swój charakter.
Portret miasta może więc być ukazany poprzez portrety jego mieszkańców. Autorzy wywiązali się z tego zadania w sposób interesujący i w zasadzie bezbłędny. Patrząc na te fotografie dowiaduje się widz więcej niż gdyby oglądał fotografie kamienic, kościołów i pomników.
Łatwość tego zadania jest tylko pozorna. Trzeba gruntownej znajomości miasta i dużej sprawności fotograficznej aby się z tego zadania pozytywnie wywiązać. Trzeba jednak wystawiane fotografie oglądać aktywnie i z uwagą. - Zbigniew Łagocki, Kraków, październik 2006
Portret mojego miasta. Świecie
10 - 31 maja 2007
"Galeria na Poddaszu" Tczewskie Centrum Kultury
ul. St. Kardynała Wyszyńskiego 10