Branża
Nowe AI tworzy całe sesje na podstawie prostych fotek odzieży. Nie potrzeba już ani modela ani fotografa
„Bezsenna” to fotograficzny zapis pracy Zofii Kobus, która od ponad 18 lat sama co noc wypieka chleb dla mieszkańców Garwolina. Poświęcenie ponad 70-letniej kobiety dostrzegł i uwiecznił na zdjęciach fotograf Darek Szubiński.
Fotograficzna opowieść o zaangażowaniu, poświęceniu i pracy dla innych - tak można opisać projekt Darka Szubińskiego. „Bezsennsa” to także historia o pięknie. „Chleb to dla mnie coś nadzwyczajnego” - mówi Zofia Kobus, a w jej głosie słychać szacunek do każdego bochna, pasję i miłość do ludzi. To właśnie dla nich śpi niespełna 4 godziny na dobę. Wstaje krótko przed północą i idzie tuż obok, do piekarni, w której wszystko wygląda tak samo jak 50 lat temu.
- Fotografie, które znamy z rodzinnych albumów, inspirują do wspomnień. Pozwalają nam wrócić do miejsc, osób i przeżyć. Zawsze fascynowało mnie, jak zdjęcia utrwalają chwilę. Oraz – że zapisane na fotografiach piękno najczęściej dostrzegamy po czasie. Głęboko wierzę, że opowieść zapisana w albumie „Bezcenna”, utrwalając taką chwilę, będzie dokumentem o pięknie tak na teraz, jak i na potem - zaznacza Szubiński.
fot. Darek Szubiński „Bezcenna”
Fotografie zostały wykonane tylko w jedną marcową noc 2017 roku. To właśnie nocą Zofia Kobus wypieka chleb i bułki dla mieszkańców Garwolina, którzy już przed godziną 6:00 pojawiają się w jej piekarni. To miejsce z ogromną historią - kiedyś prowadzone przez teścia pani Zofii, później przez nią i jej męża. W 2000 roku, po śmierci męża, Zofia Kobus postanowiła kontynuować rodzinną tradycję. Do dziś sama prowadzi piekarnię.
Zdjęcia, które Dariusz Szubiński prezentuje w albumie opowiadają o pracy bardzo skromnej osoby. Jej zaangażowanie i służenie innym to trudna i ciężka nocna praca zasługująca na szacunek i zaprezentowanie tej postawy innym. Zdjęcia odkrywają magię tworzenia niby tak oczywistego i oczekiwanego o poranku chleba. Oczywiście nie chodzi o zaprezentowanie technologii wytwarzania pieczywa, to byłoby zbyt oczywiste i małostkowe.
fot. Darek Szubiński „Bezcenna”
- Z punktu widzenia fotografa ocena albumu „Bezcenna” i podejścia do niego jest jednoznaczna. Wielki szacunek dla bohaterów: Zofii Kobus i Darka Szubińskiego. Wdowa po piekarzu kontynuuje ponad 18 lat zawód swojego męża, służąc tym samym lokalnym mieszkańcom. Darek dostrzega niebywałe poświęcenie ponad 70-letniej już kobiety i postanawia postawić jej pomnik w postaci albumu fotograficznego okraszonego krótką historią bohaterki. Dwa lata oswaja ją ze sobą, a w końcu ze swoim pomysłem. Pewnej nocy towarzyszy jej z aparatem całe 8 godzin nocnej pracy. W efekcie powstaje piękny i wzruszający dokument o szarym człowieku w czasach zmierzchu wielu wartości - czytamy w przedmowie do albumu napisanej przez Tomka Sikorę.
fot. Darek Szubiński „Bezcenna”
Otwarcie wystawy oraz premiera albumu odbędą się już jutro, w czwartek 21 lutego o godz. 11:00 w fotograficznym Sklep Bez Nazwy Wonder Photo Shop, plac Konstytucji 5 w Warszawie. - Przyjdź i zobacz piękne, wzruszające zdjęcia, skosztuj chleba wypiekanego przez Panią Zofię, porozmawiaj z nią i z autorem zdjęć - zapraszają organizatorzy. Wstęp na wystawę jest bezpłatny. Ekspozycję będzie można oglądać do 15 marca.