Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Rafał Stachowicz, 28-letni fotograf zakochał się w Ameryce Łacińskiej 4 lata temu, podczas wakacyjnej podróży po Kostaryce, Hondurasie i Nikaragui. Wrócił do Polski, ale nie mógł zapomnieć tamtych kolorów, smaków i światła, a przede wszystkim ludzi. Bo właśnie ludzie i ich historie zajmują go najbardziej. Dla nich pojechał na Kubę z zamiarem zrobienia albumu o wyspie, na której czas się zatrzymał kilkadziesiąt lat temu. Spędził tam 7 miesięcy, znalazł swoje miejsce na ziemi i zrobił kilkanaście tysięcy zdjęć, z których najlepszą trzydziestkę pokazuje w warszawskiej Galerii Luksfera.
"Te czarno-białe fotografie przenoszą widza w świat moknącej w deszczu starej Hawany, - piszą organizatorki wystawy Magda Przeździak i Kasia Żebrowska z Galerii Luksfera - której ulice okupują półnagie dzieci bawiące się z psami i starcy mający w oczach magię, którą emanują opowieści Marqueza. Stachowicz chwyta chwile, które inni przegapili: widzi i utrwala chmurny grymas na twarzy małej Hawanki, melancholię w oczach panny młodej, godną zadumę żebrzącego psa. Każde z jego zdjęć opowiada o mieście, w którym nie ma bilboardów i komórek, za to jest poezja".
Wystawę można oglądać do 6 listopada 2005 roku w Galerii Luksfera, mieszczącej się w Warszawskiej Wytwórni Wódek Koneser przy ulicy Ząbkowskiej 27/31 w Warszawie. Galeria czynna jest od środy do piątku w godz. 14.00-19.00, w soboty i niedzielę w godz. 11.00-17.00.