Aparaty
Leica M11 Black Paint - nowa wersja, która pięknie się zestarzeje
W poniedziałek, 18 października do Starej Galerii ZPAF zawita Szlachetna fotografia.
Termin szlachetne techniki fotograficzne ma już 100 lat, a powstał w czasach, kiedy fotografia walczyła o uznanie jej za autonomiczną formę sztuki. Aby dowartościować swoje prace fotografowie sięgali do języka artystycznego znanego i wypracowanego od stuleci w malarstwie.
Na wystawie będzie można obejrzeć fotografie będące efektem pracy kilku pokoleń artystów.
Dlaczego nazwaliśmy tę wystawę Szlachetna Fotografia? Piękno sprzed stu lat wciąż zachwyca. Naszym gorącym pragnieniem jest, by te współczesne fotografie wykonane starymi metodami naszych poprzedników wzruszyły i dostarczały satysfakcji nie tylko nam, współczesnym, by te dzieła opowiedziały o naszych czasach próbując w ich zamęt wprowadzić nieco ładu i zapomnianego pojęcia piękna - tak o ekspozycji opowiada jeden z autorów, Tomasz Mościcki.
Z fotografii, jakie będą eksponowane w Galerii ZPAF bije intrygujący nastrój i niezwykłe piękno, a ich unikatowa faktura i elegancja dodatkowo wzmagają niepowtarzalny efekt. W dobie techniki cyfrowej, kiedy akt twórczy skurczył się do jednego pstryknięcia, a fotografie można powielać w milionach kopii, warto pochylić się z zaciekawieniem nad historycznymi procesami tworzenia fotografii.
Dzięki takim metodom, jak guma, talbopytia, kalitypia oraz techniki olejne powstały unikatowe dzieła, sytuujące się na pograniczu fotografii i sztuk graficznych. Lata eksperymentów i doświadczeń, staranny namysł nad każdym kadrem i dobór metody obróbki brzmią dziś trochę archaicznie, ale chyba za taką pieczołowitością w sztuce fotografii wszyscy odrobinę tęsknimy. Ostateczny efekt potwierdza, że stare procesy fotograficzne, to wciąż dobre narzędzie do opowiadania o współczesności.
Wystawa Szlachetna fotografia rozpocznie się 18 października w Starej Galerii ZPAF (Plac Zamkowy 8, Warszawa) i potrwa do 3 listopada. Ekspozycja będzie czynna codziennie od 11.00 do 18.00.