Powstanie Warszawskie w fotografii młodych twórców

Autor: Marta Majewska

28 Lipiec 2004
Artykuł na: 4-5 minut
Zbliża się sześćdziesiąta rocznica Powstania Warszawskiego. Jak podchodzą do tego tematu młodzi twórcy? Jak współczesna fotografia pobudza do refleksji nad wydarzeniami 1944 roku? Jakie wymusza pytania? Prezentujemy dwa niezależne projekty młodych twórców: Dominiki Truszczyńskiej i Rafała Betlejewskiego.

Zbliża się sześćdziesiąta rocznica powstania warszawskiego. Jak podchodzą do tego tematu młodzi twórcy? Jak współczesna fotografia pobudza do refleksji nad wydarzeniami 1944 roku? Jakie wymusza pytania? Prezentujemy dwa projekty młodych twórców.

Dominika Truszczyńska Warszawa, 9 fotografii

1 sierpnia w Hali Odlewni, dawnej Fabryki Norblina, Dominika Truszczyńska zaprezentuje 9 czarno-białych fotografii. Autorka stara się pokazać Warszawę współczesną naznaczoną wydarzeniami sprzed sześćdziesięciu lat. Jak podkreśla: Warszawa widziała wojnę. I ja ją widzę w Warszawie...

fot. Dominika Truszczyńska

Warszawa to miasto, na którym wojna odcisnęła swój znak. Wychowując się i mieszkając w tym mieście dostałam swój znak od Warszawy. To ten sam znak. Tylko bledszy. Wciąż blednie. Chciałam powiedzieć, że wiem, pamiętam. Kiedy jesteś warszawiakiem ? nie sposób nie wiedzieć, nie pamiętać... - pisze autorka.

Wernisaż wystawy odbędzie się 1 sierpnia o godzinie 21.00 w Hali Odlewni dawnej Fabryki Norblina (ul. Żelazna 51/53, Warszawa). Ekspozycja będzie prezentowana przez 63 dni, aż do 60. rocznicy upadku Powstania Warszawskiego. Wystawa odbywa się w ramach akcji "Pamięć Przestrzeni. Przestrzeń Pamięci".

Rafał Betlejewski Plakaty powstańcze

Także 1 sierpnia, w 60-tą rocznicę wybuchu powstania, na ulicach Warszawy pojawią się plakaty zaprojektowane przez młodego fotografa, Rafała Betlejewskiego. Projekt ma skłonić ludzi do refleksji nad powstaniem, do odpowiedzi na pytanie "A ja, czy poszedłbym?".

"19-letni Staszek walczył od pierwszego dnia Powstania na Woli do kapitulacji 2 października w Śródmieściu. 63 dni na pierwszej linii frontu. Nie pamięta, ilu Niemców położył, ale jego szmajser rzadko stygł. To on ze swoimi chłopcami jako ostatni zamknął właz do kanału na Starym Mieście, tam gdzie teraz jest pomnik. Byli elitą, chłopcami z 'Parasola' " fot. Rafał Betlejewski, źródło: Gazeta Wyborcza

Do przygotowania 15 plakatów Rafała Betlejewskiego skłoniły pytania: Czy Powstanie Warszawskie obchodzi młodych ludzi? Czy dziś poszliby walczyć za ojczyznę? Postanowił przedstawić temat w sposób lekki i ciekawy, skupiający uwagę młodych ludzi. Dzięki interesującej realizacji i komentarzom towarzyszącym fotografiom, plakaty doskonale odświeżają pytanie "A ja, czy poszedłbym?".

"Dwudziestoletni Romek dostał do obrony stanowisko godne żołnierza AK: duży pokój na pierwszym piętrze kamienicy przy Uniwersyteckiej. W garści zacięty sten, naprzeciwko bunkier i czołgi. Przez rozwalone okno Romek wypatrzył esesmana do odstrzału. Kiedy kula karabinowa oparzyła mu ucho odejmując słuch, zrozumiał, że to Niemiec wypatrzył jego..." fot. Rafał Betlejewski, źródło: Gazeta Wyborcza

Organizatorem projektu jest agencja reklamowa Cytryna. Współautorem akcji na poziomie koncepcyjnym jest Józek Dutkiewicz, a autorem designu plakatu jest Radek Żabiński. Plakaty zawisną w Warszawie 1 sierpnia 2004 roku.

Więcej plakatów można znaleźć na stronie: gazeta.pl/warszawa

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Wydarzenia
Ruszył konkurs na stanowisko prezesa Fundacji Instytut Fotografii Fort
Ruszył konkurs na stanowisko prezesa Fundacji Instytut Fotografii Fort
„IFF wciąż się rozwija, a już w przyszłym roku będzie obchodzić 10-lecie. Dlatego szukamy osoby, która pozostając wierna misji IFF, z odwagą i własną wizją programową wprowadzi IFF w...
4
Gael Bonnefon po raz pierwszy w Polsce - wystawa w Galerii Poprzeczna
Gael Bonnefon po raz pierwszy w Polsce - wystawa w Galerii Poprzeczna
Galeria Poprzeczna w Miechowie zaprasza na wystawę „niezapomniane” debiutującego w Polsce francuskiego artysty sztuk wizualnych Gaela Bonnefon. Wernisaż 8 lutego o 19.00.
8
Mniej marnowania, więcej fotografowania. Rusza „Waste not, snap a lot”
Mniej marnowania, więcej fotografowania. Rusza „Waste not, snap a lot”
Weź udział w konkursie „Waste not, snap a lot”, który ma promować zrównoważone podejście do konsumpcji. Do wygrania aparat i drukarka Instax Wide oraz roczny plan Adobe dla fotografów.
6