Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Fotografie eksponowane w marcu w zielonogórskim Muzeum Ziemi Lubuskiej będą utrzymywane w dalekowschodnim klimacie. Niedawno rozpoczęta wystawa "Mieszkańcy himalajskich dolin" Katarzyny i Andrzeja Mazurkiewiczów oraz ekspozycja Tomasza Gudzowatego i Roberta Bogusławskiego "Spirit of Asia/Duch Azji" pozwoli zbliżyć się do kultur Dalekiego Wschodu.
Katarzyna i Andrzej Mazurkiewicz Mieszkańcy himalajskich dolin
Prezentowana wystawa próbuje ukazać różnorodność etniczną Himalajów, w których naturalnymi granicami są pasma górskie, portrety mieszkańców oraz sceny z ich życia codziennego. Jak piszą organizatorzy wystawy: Zdjęcia ukazują ludzi w ich codziennym życiu: pasterzy i ich zwierzęta, pracę rolników na skromnych poletkach w wysokogórskiej scenerii, domostwa i osiedla, jak również obrzędy religijne. Na wystawie zaprezentowane są różne rejony Himalajów, a orientację w nich ułatwiają schematyczne mapy umieszczone przy każdej grupie zdjęć. Regiony pokazane w tych blokach to: Kaszmir, gdzie dominują muzułmanie; buddyjskie regiony północno-zachodnich Indii oraz stan Arunaczal Pradesz, gdzie do dziś jeszcze żyją animiści. Ukazane są również rejony wielkich himalajskich szczytów: nepalski dystrykt Solu Khumbu u podnóża Mount Everestu, rejon Annapurny w Nepalu i Kangczendzongi na granicy Nepalu i Sikkimu.
Wystawę wzbogacają eksponaty ze zbiorów Muzeum Azji i Pacyfiku w Warszawie.
Tomasz Gudzowaty , Robert Bogusławski Duch Azji (Spirit of Asia)
Ekspozycja Spirit of Asia - Duch Azji składa się z 50 fotografii z Chin i Mongolii, podzielonych na dwie części: klasztor Shaolin oraz festiwal Naadam. Przypomnijmy, że reportaż z Shaolin przyniósł Tomaszowi Gudzowatemu i Robertowi Bogusławskiemu podwójną nagrodę w konkursie World Press Photo 2003, w kategorii sport. Jak piszą organizatorzy wystawy: W klasztorze Shaolin można odnieść wrażenie, że prawa fizyki ulegają zawieszeniu. Tutejsi mnisi, dzięki intensywnemu treningowi oraz sztuce koncentracji, nabywają rzeczywiście niezwykłych umiejętności. Toczą nieustanną walkę z przeciwnymi siłami. Zdjęcia idealnie oddają istotę tej walki, zaklinając w pojedynczej klatce filmu statyczność i dynamikę jednocześnie.
Druga część wystawy dotyczy Mongolii - surowej, wysuszonej słońcem i wiatrem krainy. Jak piszą organizatorzy ekspozycji Fotografie to podróż przez zakurzony step w towarzystwie jeźdźców i koni, biorących udział w szalonej gonitwie po bezdrożach. Na koniach zasiadają dzieci - czasem nawet czteroletnie - ale w ich oczach widać już dumę wojownika, bo krew setek pokoleń dzielnych nomadów krąży w ich żyłach. W Mongolii nie trzeba uczyć jazdy konnej, ani strzelania z łuku. Umiejętności te dziecko wysysa z mlekiem matki. Konne wyścigi są częścią tradycji corocznego festiwalu Naadam - narodowego święta Mongolii. Jest to festiwal sportowy, którego uczestnicy zmagają się w trzech konkurencjach: łucznictwie, zapasach i właśnie jeździe konnej. Zwycięzcy poszczególnych walk zdobywają wielką sławę, czasem układa się nawet o nich pieśni i legendy, wyśpiewywane wieczorami przy tradycyjnie suto zastawionych stołach.
Ekspozycja Spirit of Asia/Duch Azji będzie prezentowana od 5 marca 2004 roku, zaś fotografie Mieszkańców Himalajskich Dolin można oglądać już teraz w Muzeum Ziemi Lubuskiej (Zielona Góra, al. Niepodległości 15 ). Obie wystawy zostaną zamknięte 28 marca 2004.
Wystawę Spirit of Asia można oglądać także na ogrodzeniu warszawskich Łazienek.
Przeczytaj rozmowę z Tomaszem Gudzowatym o klasztorze Shaolin w dziale ludzie