Jan Wardach na pustyni Negev

Autor: Marta Majewska

20 Grudzień 2003
Artykuł na: 4-5 minut
W zamojskiej Galerii Fotografii prezentowana jest wystawa prac Jana Wardacha "Ziemia Święta Pustynia Negev". Jak pisze autor, który na pustyni Negev w oazie Elat spędził 16 miesięcy: "Docierałem i poznawałem miejsca dostępne szerszej rzeszy turystów jak i te do których docierają, tylko wąskie grupy specjalistów".

W zamojskiej Galerii Fotografii prezentowana jest wystawa prac Jana Wardacha Ziemia Święta Pustynia Negev.

Palestyna biblijna to ziemia od Morza Śródziemnego do Pustyni Arabskiej na wschodzie (150-170 km) i od Dan (źródła Jordanu) do Beer Szeba na południu po stronie cisjordańskiej oraz od góry Hermon po potok Arnon po stronie transjordańskiej. Ziemię tę rozdziela kilkusetkilometrowe pęknięcie od potoku Arnono to kraina Moa, na południe od Beer Szeba to Negev (biblijne Negeb od hebr. Nagab "być suchym").

fot. Jan Wardach

Jak pisze autor: Teren ten przez długi czas nie uprawiany stał się pustynny. Obecnie nawadniany staje się ponownie żyzny jak za czasów rzymskich i bizantyjskich. Na Negev, a ściślej w oazie Elat na Pustyni Paran (Mizrah Paran) dane mi było spędzić 16 miesięcy w latach 2000/2001. Pustynię poznawałem dość szczegółowo podczas licznych wędrówek pieszych i mini wypraw rowerowych. Docierałem i poznawałem miejsca dostępne szerszej rzeszy turystów jak i te do których docierają, tylko wąskie grupy specjalistów.

fot. Jan Wardach

O ile było to możliwe interesujące mnie tematy starałem się zarejestrować aparatem fotograficznym. Zdjęcia te nie pretendują do miana artystycznych, bo też nie fotografia artystyczna była moim celem. Stanowią one wyłącznie zapis dokumentalny, a dla mnie klasycznego wzrokowca, pełnią rolę "zdjęć haków" w oparciu o które odtwarzam w miarę szczegółowo mój czas miniony. Do prezentacji sprowokował mnie w znacznej mierze nadal krążący stereotyp pustyni ? wielkiej piaskownicy, po której krążą od jednej do drugiej kępy palm Beduini na wielbłądach ... Taką też pustynię pokazuje dość często turystom wożąc ich do oaz beduińskich zamienionych na kombajny turystyczne (cepelia + skansen). Fotografowanie pustyni to zawsze praca w warunkach ekstremalnych i to bez wyjątku dla każdego kto podejmuje ten temat. Profesjonaliści mają do dyspozycji całe zespoły ludzi, tony sprzętu, samochody terenowe, helikoptery i ... tłuste konta. Ja miałem do dyspozycji rower i aparat kompaktowy. (Jan Wardach)

Do Polski autor przywiózł około 3000 barwnych negatywów. Zaprezentowane na wystawie przedstawiają zaledwie cząstkę bogactwa tematów kryjących się za jednym słowem PUSTYNIA. Wystawę można oglądać w Galerii Fotografii "Ratusz" (Rynek Wielki 13) w Zamościu. Galeria czynna jest od poniedziałku do piątku w godzinach 9:00 -15:30 (soboty i niedziele nieczynna).

Więcej o wystawie na stronie Zamojskiego Towarzystwa Fotograficznego

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Wydarzenia
Ruszył konkurs na stanowisko prezesa Fundacji Instytut Fotografii Fort
Ruszył konkurs na stanowisko prezesa Fundacji Instytut Fotografii Fort
„IFF wciąż się rozwija, a już w przyszłym roku będzie obchodzić 10-lecie. Dlatego szukamy osoby, która pozostając wierna misji IFF, z odwagą i własną wizją programową wprowadzi IFF w...
4
Gael Bonnefon po raz pierwszy w Polsce - wystawa w Galerii Poprzeczna
Gael Bonnefon po raz pierwszy w Polsce - wystawa w Galerii Poprzeczna
Galeria Poprzeczna w Miechowie zaprasza na wystawę „niezapomniane” debiutującego w Polsce francuskiego artysty sztuk wizualnych Gaela Bonnefon. Wernisaż 8 lutego o 19.00.
8
Mniej marnowania, więcej fotografowania. Rusza „Waste not, snap a lot”
Mniej marnowania, więcej fotografowania. Rusza „Waste not, snap a lot”
Weź udział w konkursie „Waste not, snap a lot”, który ma promować zrównoważone podejście do konsumpcji. Do wygrania aparat i drukarka Instax Wide oraz roczny plan Adobe dla fotografów.
6