Akcesoria
DJI Mic Mini - superlekkie, małe i niedrogie mikrofony na start
Wystawa przyjechała do Warszawy z Dimbola Museum i prezentowana jest w ramach 4. edycji ogólnopolskich Dni Herbaty organizowanych przez Dilmah. Prezentuje ona pochodzące z początku lat 60. XIX wieku unikatowe miniatury ilustrujące poemat Lorda Alfreda Tennysona. Na ekspozycję poza fotografiami Julii Margaret Cameron składają się także rękopisy tego słynnego angielskiego romantycznego poety.
Julia Margaret Cameron należy do grona najważniejszych, najczęściej przywoływanych, komentowanych i wpływowych artystów w historii fotografii. Sławę zyskała jako jedna z pierwszych fotografujących kobiet, której samodzielnie udało się stworzyć oryginalny, rozpoznawalny styl, inspirujący również współczesnych fotografików. Na warszawskiej wystawie można zobaczyć najbardziej charakterystyczne dla artystki dzieła - portrety pełne eterycznej aury, o delikatnym malunku, z wpisaną w nie odrobiną nierealności. Wystawę będzie można oglądać do końca listopada.
"Margaret wykonywała portrety w swoim ogrodzie albo w studiu z przerobionego kurnika. (…) Fotografując człowieka, starała się wyciągnąć z niego jego najpiękniejsze, najbardziej wyraziste, najbardziej ludzkie oblicze." - pisała w 2006 roku, komentując pierwszą wystawę prac Cameron w Polsce, recenzentka Fotopolis.pl Marta Sinior.
"Te zdjęcia najlepiej smakują przy cejlońskiej herbacie - być może dlatego, że fotografka ważną część swojego życia spędziła na Cejlonie, gdzie kształtował się jej charakterystyczny, rozpoznawalny sposób postrzegania ludzi i ich historii. Z tego właśnie względu postanowiliśmy uczcić finał tegorocznych Dni Herbaty pokazem jej pięknych obrazów fotograficznych" - mówi organizator wystawy, Piotr Witomski.
Julia Margaret Cameron
Termin: do końca listopada, pon-pt od 11 do 19, so. od 10 do 15
Kopernika 8/18
Warszawa