Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Śledzimy losy "Zaplecza" od pierwszego numeru, a od zeszłego miesiąca włączyliśmy je go naszego przeglądu prasy, uznając, że warto zwrócić uwagę czytelników na kolejną wartościową pozycję na naszym rynku. Oczywiście fakt, że magazyn jest dostępny za darmo może mu w tej chwili tylko pomóc. A poziom zamieszczanych fotografii stale się wyrównuje i co najważniejsze - jest to równanie do góry.
Dziewiąte, a pierwsze w tym roku, "Zaplecze" zawiera pięć prezentacji fotograficznych. Na początek poszły efektowne czarno-białe akty autorstwa Saschy Huttenhaina. Jego kadry są kontrastowe, opierają się na dużych plamach tonalnych, a ich bohaterkami są modelki-tancerki. Zdjęcia może mało odkrywcze, ale miłe dla oka i bardzo porządne. Kolejną prezentację można potraktować jako próbę bezbolesnego przeprowadzenia czytelnika od czerni i bieli do koloru. Oglądamy portrety Zosia Ziji - wyjątkowe, bo podwójne. Zamieszczone na lewej stronie czarno-białe zdjęcia powstały w domu portretowanych kobiet. Są naturalne i niewystylizowane. Ich kolorowe alter ego zamieszczone na stronie prawej ukazuje te same dziewczyny, kiedy to (zgodnie ze słowami autorki) "wieczorami zamieniają się w motyle".
Warto zwrócić uwagę na "pochmurne" kwadratowe krajobrazy Geoffroya Demarqueta. Autor czerpie z różnych tradycji i umiejętnie łączy odmienne podejścia do pejzażu. Oczywiście w numerze nie mogło zabraknąć klasycznej fotografii reportażowej. W styczniowym "Zapleczu" nurt ten reprezentuje Ewa Waszkiewicz, która prezentuje efekt wyjazdu na Krym. Jej czarno-białe zdjęcia uliczne znamionują dobre oko i radość z nadawania znaczeń najbardziej banalnym sytuacjom. Najnowszy numer magazynu wieńczą kreacyjne prace Szymona Świętochowskiego. Kolorowy cykl "Życie jak w teatrze" zaprasza widza w świat "sztucznej rzeczywistości" z naciskiem na przymiotnik "sztuczna" (zresztą najprawdopodobniej zgodnie z założeniami autora). Jednak, mimo że fotograf dopracował każdy szczegół, jako całość cykl ten nie przekonuje. Może to kwestia doboru zestawu prezentowanych zdjęć?
Magazyn "Zaplecze" jest darmowy. Wszystkie numery można pobrać na stronie www.zaplecze.com/downloads.html. Trzymamy kciuki za kolejne wydania i polecamy