Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Przeglądamy najnowszy numer kwartalnika "Fotografia" - po raz pierwszy ukazało się wydanie dwujęzyczne (wszystkie artykuły zostały przetłumaczone na angielski). Znajdziemy w nim między innymi obszerną prezentację prac kilku twórców z Chin, wspomnienie o Edwardzie Hartwigu i tekst Vladimira Birgusa o czeskim fotografie, Frantisku Drtikolu.
Ukazał się kolejny numer "Fotografii" i jak zwykle warto było czekać - może nawet bardziej niż dotychczas. Wszystkie teksty zostały przetłumaczone na angielski, co znacznie powinno poszerzyć (przynajmniej w teorii) grono odbiorców magazynu. Trudno się też oprzeć wrażeniu, że pierwszy numer w roku 2004 kładzie większy nacisk na prezentację zdjęć, niż na słowo pisane (choć oczywiście ciekawych artykułów też nie zabrakło), co cieszy - zwłaszcza w piśmie fotograficznym. Nie chcę psuć czytelnikom frajdy z samodzielnego poznawania zawartości najnowszej "Fotografii", dlatego wspomnę jedynie o tekstach/prezentacjach, które z różnych powodów zwróciły moją uwagę, co nie znaczy oczywiście, że pozostałe nie zasługują na przeczytanie/obejrzenie.
Uaktywnił się paryski korespondent kwartalnika, Bogdan Konopka i to jemu zawdzięczamy znaczną część numeru. Co ciekawe, tym razem jest to obszerna relacja z wizyty autora na festiwalu fotografii w chińskim Ping Yao. Z tej okazji "Fotografia" prezentuje prace najciekawszych zdaniem Konopki chińskich autorów, których zdjęcia można było zobaczyć na wspomnianym festiwalu. Warto też przeczytać zamieszczone na początku numeru (w dziale "Wydarzenia") recenzje dwóch nieco mniej egzotycznych "miesięcy fotografii" - w Krakowie i Bratysławie.
Zbigniew Tomaszczuk pisze o twórczości Thomasa Ruffa, którego prace były niedawno wystawiane w warszawskim Centrum Sztuki Współczesnej. Warto przeczytać tekst Vladimira Birgusa, który przybliża sylwetkę czeskiego artysty, Frantiska Drtikola. Interesujące są, wykonane przy użyciu kamery otworkowej, martwe natury autorstwa Edyty Wypierowskiej. Obszernej prezentacji zdjęć Johna Daviesa z projektu Metropoli, w którym autor dokumentuje ewolucję różnych "organizmów" miejskich, towarzyszy ciekawy tekst Ireneusza Zjeżdżałki. Stanisław Jasiński wspomina zmarłego niedawno nestora polskiej fotografii, Edwarda Hartwiga.
Ciekawy jest szkic historyczno-krytyczny Macieja Szymanowicza zatytułowany "Śląska idylla: O przemyśle, folklorze i fotografii lat 30.". Stefan Czyżewski zastanawia się "Czy tylko etos zanikł, czy również i mit się już wypalił...", a Vladimir Birgus dzieli się z czytelnikami swoim zdaniem na temat ubiegłorocznej edycji targów Paris Photo.
Oczywiście wszystkim tekstom towarzyszą mniej lub bardziej obszerne prezentacje zdjęć opisywanych artystów. Gorąco namawiam do przeczytania najnowszej "Fotografii" - naprawdę warto.
Cena kwartalnika "Fotografia": 20 zł