Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Canon zaprezentował dwa nowe teleobiektywy dla profesjonalistów. 400 mm f/2.8 i 600 mm f/4 powstały na bazie modeli do lustrzanek, ale przeznaczone są do bezlusterkowców systemu EOS R.
Zaprezentowane dziś superteleobiektywy skierowane są do profesjonalnych fotografów przyrody i sportu. Są pierwszymi w gamie RF modelami wyposażonymi w podwójny napęd, który umożliwia dużo szybsze ustawianie ostrości i śledzenie rozgrywającej się akcji – nawet podczas fotografowania z prędkością 30 klatek na sekundę. Ich premiera oraz zapowiedź topowego bezlusterkowca R3 to wyraźny sygnał, mówiący o tym, w którym kierunku podąża Canon.
RF 400 mm f/2.8L IS USM i RF 600 mm f/4L IS USM to klasyczne, reporterskie konstrukcje, po które sięgną zawodowcy (i miłośnicy z grubszym portfelem) zajmujący się fotografowaniem sportu i przyrody. Oba oferują systemy optycznej stabilizacji obrazu o skuteczności 5.5 EV oraz 9-listkowe przysłony - i tu uwaga - ze skokiem ⅛ EV, aby zapewnić płynniejsze przejścia przy nagrywaniu wideo.
Ich układy optyczne bazują na odpowiednikach z mocowaniem EF. Zawierają więc 17 elementów w 13 grupach, w tym jeden Super UD i dwa specjalne elementy fluorytowe, a także powłoki Super Spectra i Air Sphere. Ważą przy tym tyle samo co wersje lustrzankowe, ale są od nich o około 2 cm dłuższe.
Kluczowy w tych obiektywach ma być autofokus oparty na pierścieniowym napędzie USM i wspierany szybkim procesorem oraz zoptymalizowanymi algorytmami. Wszystko po to, aby automatyczne ustawianie ostrości było ciche i szybkie.
Oba obsługują oczywiście telekonwertery RF 1.4x i 2x firmy Canon.
Nowe teleobiektywy Canon RF 400 mm f/2.8L IS USM i RF 600 mm f/4L IS USM będą dostępne w lipcu w cenach odpowiednio 12000 i 13000 dolarów, czyli oba w okolicach 50 000 zł.