Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Szkła MS Optics (wcześniej MS Optical) są wyjątkowe, głównie dlatego, że są ręcznie tworzone przez japońskiego konstruktora Sadayasu Miyzakiego. Po serii szkieł własnego projektu, wystartował on z linią History Series, bazującą na klasycznych konstrukcjach sprzed lat.
O firmie MS Optics usłyszeliśmy kilka lat temu przy okazji obiektywu Sonnetar 50 mm f/1.1 MC, który choć drogi spotkał się z dużym odzewem. Firma to zresztą duże słowo jak na to, co robi producent. Wszystkie szkła są zaprojektowane, produkowane i ręcznie montowane przez japońskiego konstruktora Sadayasu Miyazakiego, co jest ewenementem na rynku fotograficznym i co zaskarbiło mu rzeszę fanów śledzących jego kolejne konstrukcje.
Po serii autorskich stałek, Miyazaki bierze się za przywracanie do życia konstrukcji historycznych. Pierwszy manualny obiektyw z nowej serii to History-Prot 58° 40 mm f/6.5 Macro MC, bazujący opracowanych pod koniec XIX w zakładach Zeissa obiektywach Protar. Jego układ optyczny składa się z 4 elementów w grupach i pozwala na ostrzenie z odległości 60 cm. Przysłona składa się zaś z 9 listków.
Przy tym wszystkim obiektyw jest wyjątkowo kompaktowy - waży jedyne 47 g i ma jedyne 1,6 cm długości. Oferuje jednak korpus wykonany w całości z metalu i możliwość nakręcenia filtrów o średnicy 22,5 mm.
Podobnie jak inne produkcje MS Optics, nowe szkło oferowane jest z mocowaniem Leica M i nie należy do najtańszych. Obiektyw wyceniony został bowiem na 699 dolarów. Mimo to na pewno znajdzie swoich nabywców, chociażby ze względu na fakt iż jest to produkt wykonany ręcznie, w ograniczonym nakładzie.
Ciekawie zapowiadają się także kolejne obiektywy w serii. Jak zdradza charakterystyczna ręcznie napisana specyfikacja, możemy spodziewać się także modeli 58 mm f/2, 50 mm f/3.7 i 50 mm f/1.8.
Obiektyw dostępny jest do kupienia za pośrednictwem serwisu eBay.