Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Na trwających w Las Vegas targach PMA 2003 Minolta zaprezentuje swoją najnowszą lustrzankę o nazwie Dynax 3L. Ma ona pod względem poręczności i łatwości obsługi konkurować z aparatami kompaktowymi.
Nowa Minolta w założeniach ma łączyć wszechstronność i wymienne akcesoria lustrzanek ze zautomatyzowanym działaniem aparatów kompaktowych. Dynax 3L posiada tę samą obudowę co jej poprzedniczki (Dynax 5, 4 i 3), ale jest najlżejsza w całej serii (waży zaledwie 310g bez baterii).
Producent zapewnia, że aparat wyposażono w autofokus 1,7 raza szybszy niż w modelu Dynax 303si, a ciągłe ustawianie ostrości działa do samego momentu naświetlenia klatki (nawet po naciśnięciu spustu migawki), zapewniając tym samym ostre zdjęcia ruchomych obiektów. W nowej Minolcie wykorzystano matówkę, w którą do tej pory wyposażone były znacznie bardziej zaawansowane modele Dynax 7 i 9.
O tym, że aparat jest przeznaczony głównie dla dotychczasowych użytkowników kompaktów świadczy chociażby fakt, że nie wyposażono go w tryb manualnego ustawiania parametrów ekspozycji. Użytkownik ma do wyboru jedynie pięć programów tematycznych: portret, krajobraz, makro, sport i portret nocny. Całkowicie amatorski Dynax 3L posiada jednak zaawansowany system kontroli błysku ADI (Advanced Distance Integration), który wykorzystuje informacje o odległości od fotografowanego obiektu przekazywane do korpusu przez obiektywy z serii D.
Pojawienie się Minolty Dynax 3L i kilku innych pokazanych ostatnio lustrzanek (np. Pentaxa *ist może oznaczać, że nawet na rynku amatorskim powinno się w najbliższej przyszłości znaleźć miejsce dla aparatów na film i że cyfra jeszcze ostatecznie nie wygrała.
Minolta Dynax 3L - specyfikacje