Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Jazda na rowerze i robienie zdjęć do wygodnych nie należy, bo problemem jest przewożenie aparatu. Magnetyczny pasek na Kickstarterze wydaje się sprytnym rozwiązaniem ułatwiającym życie fotografom na rowerach.
Połączenie dwóch pasji do fotografowania i do roweru bywa kłopotliwe. No bo co zrobić z aparatem w czasie jazdy? Można go trzymać w plecaku lub odpowiedniej torbie na rowerze, ale wyjmowanie go i chowanie za każdym razem, gdy coś ciekawego chcemy w czasie jazdy sfotografować bywa czasochłonne. Z kolei przewieszony przez ramię, ciągnie w dół i koniec końców luźno zwisa, obijając się o ramę lub kierownicę.
Z rozwiązaniem tego problemu przychodzą Jonathan Ota i Jessica Chan. Zaprojektowali pasek do aparatu fotograficznego, który pozwala wygodnie i szybko “zablokować” aparat na plecach w czasie jazdy. Nie odkryli Ameryki, bo na takim schemacie nosi się plecaki typu sling, ale właśnie chyba w prostocie ich paska tkwi sukces - założona przez nich kampania na Kickstarterze dwukrotnie przebiła już wymaganą pulę.
Pasek został zaprojektowany tak, aby - dzięki magnetycznej klamrze "Fidlock" - szybko przechodzić między trzema różnymi położeniami: Poza rowerem, Na rowerze i Fotografowanie.
Niestety mimo, że kampania przekroczyła swój początkowy cel, Ota i Chan nie zamierzają wprowadzać swojego produktu na rynek. Zrealizowane zostaną tylko zobowiązania w związku z kampanią.
Dla szerokiego grona fotografów na rowerach pozostaje więc nadal szukać optymalnego rozwiązania. Jesteśmy ciekawi, jak Wy sobie radzicie z aparatem na rowerze? Podzielcie się w komentarzach swoimi sposobami.