Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Pamiętacie Luuv? Ten niewielki stabilizator do kamer sportowych i smartfonów został po raz pierwszy zaprezentowany na początku 2015 roku. Jednak dopiero teraz trafiał do sprzedaży. Czy warto było czekać?
To był koniec marca 2015. Wtedy w serwisie Indiegogo pojawił się Luuv - niewielki i bardzo funkcjonalny stabilizator do kamer sportowych i smartfonów. Niemal z miejsca wzbudził wielkie zainteresowanie wśród mniej wymagających miłośników filmowania. Producent obiecywał, że dzięki Luuv będziemy mogli cieszyć się nieporuszonymi nagraniami - takimi jak w przypadku profesjonalnych produkcji. Zaprezentowane materiały, jak również sam projekt stabilizatora wyglądały bardzo obiecująco.
Czym w takim razie LUUV wyróżnia się na tle innych urządzeń tego typu? Przede wszystkim prostotą i faktem, że oferuje naprawdę niezłą stabilizację. Wyposażono go w wygodny uchwyt, który umożliwia precyzyjną kontrolę nad pozycją kamery za pomocą dwóch palców. Urządzenie posiada uchwyt na smartfony, ale dzięki standardowej śrubie używanej w statywach możemy zamontować do niego też kamerki sportowe, jak również aparaty kompaktowe. LUUV waży około 300 g i pozwoli na uniesienie sprzętu o masie 500 g. Co ciekawe ze stabilizatora można korzystać również do góry nogami. Dzięki temu będziemy w stanie nagrać kreatywne i dynamiczne ujęcia akcji.
Ile w takim razie przyjdzie nam zapłacić za to rozwiązanie? Dokładnie 599 euro. Za tę cenę dostaniemy uchwyt oraz elektroniczny stabilizator. Taki duet ma zapewniać podwójną 3-osiową stabilizację obrazu - obiecuje producent. Warto jednak zauważyć, że każdą z części zestawu można także zakupić osobno. Więcej informacji znajdziecie na stronie luuv-stabilizer.com.