Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
W skład linii Manfrotto Pro Light weszły nowe modele 3N1, które sprostać mają oczekiwaniom fotografów zabierających w teren dużą ilość sprzętu, a dzięki regulowanemu wnętrzu i ramionom, sprawdzą się także jako plecaki na kamerę filmową o drony.
Cechą charakterystyczną nowych modeli z serii Manfrotto Pro Light jest możliwość przkeształcenia ich w plecaki jednoramienne i noszenia na łącznie 3 różne sposoby, co ułatwić ma transport dostanie się do sprzętu w zależności od wykonywanej pracy. Pomieszczą też sporo sprzętu, a dzięki regulowanym przegrodom we wnętrzu pozwolą przenosić tak sprzęt fotograficzny, jak i kamerę lub drona.
W większy model 3N1-36 zmieścimy 3 profesjonalne body i 5 obiektywów, lub kamerę C100 z mikrofonem i 4 szkłami. W trzecim wariancie, oprócz lustrzanki i 3 obiektywów zmieścimy także drona DJI Phantom 4 z pilotem.
Jego mniejszy brat, model 3N1-26 zmieści z kolei 2 body i 5 lustrzankowych szkieł, lub wspomnianą kamerę C100 z 3 obiektywami, mikrofonem i jednym fotograficznym body. Dodatkowo, górną przegrodę możemy przekształcić w sekcję na rzeczy osobiste.
Oprócz tego, otrzymujemy wygodny dostęp do sprzętu przez otwierane boczne i przednie panele, pas biodrowy, miejsce na 10-calowy tablet i 15-calowego notebooka, dedykowaną kieszeń na statyw oraz uchwyt na monopod. Plecak wyposażono także w osłonę przeciwdeszczową.
Plecaki dostępne są w cenach 230 dolarów (3N1-36) i 200 dolarów (3N1-26). Polskiej ceny na razie nie znamy.
Więcej informacji znajdziecie pod adresem manfrotto.us.