Branża
Nowe AI tworzy całe sesje na podstawie prostych fotek odzieży. Nie potrzeba już ani modela ani fotografa
Koncern Fujifilm ogłosił oficjalnie wprowadzenie do oferty przystawki cyfrowej do aparatów średnioformatowych GX680. Zastosowano w niej 20-megapikselowy sensor Super CCD o wymiarach 52 x 37mm. Niestety bajońska cena i ograniczona dystrybucja sprawiają, że na polskim rynku raczej jej nie zobaczymy.
O tym produkcie słyszeliśmy już przy okazji PMA 2003, czyli blisko rok temu. W tym tygodniu Fujifilm zapowiedziało rozpoczęcie sprzedaży w Japonii na styczeń 2004 roku. Cena wyniesie, bagatela, 2,380,000 Yen'ów co jest równowartością ok. 90,000 złotych. Nie wiadomo czy DBP opuści w ogóle Japonię, a jeśli tak to tylko na indywidualne zamówienie.
Przystawka zawiera wszystkie elementy by zamienić średnioformatowy aparat analogowy w sprzęt cyfrowy. W konstrukcji uwzględniono 1.8-calowy monitor LCD oraz gniazdo kart pamięci Compact Flash I/II (zgodny z Microdrive). Szybką komunikację z komputerem zapewnia złącze cyfrowe IEEE1394 (FireWire). Do dyspozycji jest też gniazdo synchronizacyjne lampy błyskowej, wejście zasilania zewnętrznego i wyjście Video (tylko NTSC).
Efektywna rozdzielczość przystawki wynosi aż 20,68 Megapikseli co odpowiada nominalnej rozdzielczości obrazu 5248 x 3712. Zastosowano tu jednak sensor światłoczuły Super CCD, który dobrze radzi sobie z interpolowaniem obrazu do większych rozmiarów. Dlatego maksymalna rozdzielczość to 7648 x 5408 (ponad 40 Megapikseli!).
Zdjęcia zapisywane są w formacie RAW lub JPEG w dwóch kompresjach. Ponadto DBP pozwala na ręczny dobór ekwiwalentu czułości, od ISO 50 do ISO 200 oraz dobór balansu bieli (3 programy według wzorca bieli). Tryb zdjęć seryjnych realizowany jest w odstępach 1.5 sek. między kolejnymi ujęciami, a w serii można wykonać do 7 zdjęć w najwyższej rozdzielczości
Aparaty średnioformatowe Fujifilm serii GX680 oferują formaty od 6 x 4.5cm do 6 x 8cm. Jest to oczywiście profesjonalny sprzęt studyjny, a w połączeniu z opisaną przystawką cyfrową sprzęt bardzo nowoczesny o nieprawdopodobnych możliwościach "operacyjnych". Szkoda tylko, że musi tyle kosztować...