Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Znany producent drukarek atramentowych, firma Epson, zapowiada wprowadzenie do sprzedaży modelu Stylus C 64 skierowanego głównie do osób, którym zależy na wysokiej jakości, ale które nie chcą za nią przepłacać. C 64 drukuje za pomocą nowych pigmentowych atramentów DuraBrite, które dają wodoodporne obrazy o wysokiej trwałości. Stylus C 64 zastępuje popularny model C 62.
Epson Stylus C 64 drukuje w technologii DuraBrite, pozwalającej nawet na całkowite zanurzenie wydruku w wodzie - producent zapewnia, że nie odbije się to ujemnie na jego jakości i trwałości (prawdopodobnie dotyczy to jednak tylko specjalnego papieru DuraBrite Glossy Ink Photo Paper). Użytkownicy C 64 będą mogli bezramkowo wydrukować swoje ulubione fotki w formacie 10 x 15, a dodatkowo poprawiono też szybkość wydruku (17 str./min. tekst w czerni i bieli, 9 str./min. kolor - w trybie ekonomicznym na zwykłym papierze, "osiągi" zależą też od wydajności i konfiguracji systemu). W osiągnięciu prawdziwie fotorealistycznej jakości ma pomóc możliwość druku przy użyciu 4-piktolitrowej kropli.
Z praktycznego punktu widzenia istotne jest także to, że jak zapewnia producent, nowa drukarka jest cicha - od początku do końca procesu drukowania, a jak dobrze wiemy dotychczas była to pięta achillesowa atramentówek Epsona. Osobne naboje z atramentami można w dowolnej chwili wyjąć, a specjalny mechanizm automatycznie zabezpieczy atrament przez zaschnięciem - "napoczęte" naboje można trzymać poza drukarką do 6 miesięcy. W informacji prasowej producenta czytamy też, że przy użyciu odpowiednich materiałów (czytaj: oryginalnego atramentu i najdroższego papieru Epsona) wydruki mają trwałość do 80 lat, a nawet wydruki na zwykłym papierze powinny wyblaknąć dopiero po 70 latach (oczywiście odpowiednio oprawione, za szkłem, wystawione we wnętrzach, itd.)
Epson Stylus C 64 łączy się z komputerem przez interfejs USB i będzie pracował zarówno pod Windowsami, jak i na Macach. Nowy właściciel tej drukarki zacznie oszczędzać już wtedy, kiedy będzie za nią płacił - amerykańska cena sugerowana przez producenta to zaledwie 59 dolarów