Canon EOS 200D - test aparatu

Wyniki testu:

Jakość obrazu:

Ergonomia:

Cena / Jakość:

Wydajność:

Funkcjonalność:

Marka:

Canon

Nasza ocena:

77%

Druga generacja najmniejszej lustrzanki na rynku wprowadza szereg usprawnień, dzięki którym ma szansę sprostać oczekiwaniom nawet bardziej wymagających fotoamatorów. Sprawdzamy, jak radzi sobie w praktyce!

Autor: Maciej Luśtyk

13 Październik 2017

Artykuł na: 49-60 minut

Dodaj ocenę

Spis treści

Pokazany w 2013 roku Canon EOS 100D, choć był korpusem typowo amatorskim, przykuł uwagę wielu osób. Okazało się bowiem, że nic nie stoi na przeszkodzie, by lustrzanka, ze wszystkimi swoimi zaletami, miała rozmiar bezlusterkowca, a przy tym w przystępnej cenie oferowała funkcje, które zaspokoją potrzeby większości osób, dla których fotografia stanowi wyłącznie hobby.

Druga generacja przesuwa jeszcze tę granicę, a to za sprawą wielu usprawnień dzięki którym ten miniaturowy korpus staje się jeszcze wygodniejszy i bardziej uniwersalny. Po pierwsze otrzymujemy 24-milionową matrycę APS-C (zakres czułości ISO 100 - 25600), zarezerwowaną do tej pory dla bardziej zaawansowanych modeli z oferty, wspieraną nowym procesorem DIGIC 7 i oparty o piksele detekcji fazy system Dual Pixel AF, który znacznie usprawnia ustawianie ostrości w trybie Live View i podczas filmowania.

Nikon Z8 + pakiet brązowy Fotoforma Care 12 mies.

15 699 zł

FUJIFILM GFX 100S + pakiet brązowy Fotoforma Care 12 mies.

16 999 zł

Nikon Z6 III + pakiet brązowy Fotoforma Care 12 mies.

10 399 zł

Sony A7 IV + 1300 zł Sony Cashback

9 995 zł

Canon EOS R6 Mark II + 500 zł Canon Cashback

9 299 zł

Zobacz wszystkie zdjęcia (6)

Oprócz tego, w aparacie pojawił się nowy, obracany i dotykowy ekran LCD o rozdzielczości 1 040 000 punktów i szybszy tryb seryjny 5 kl./s, usprawniono też tryb filmowy, ergonomię, a także funkcje bezprzewodowe, które pozwolą zdalnie sterować aparatem i wygodnie przesyłać wykonane zdjęcia na smartfony.

Na pierwszy rzut oka korpus ma szansę stać się przyjacielem wszystkich, którzy szukają kompaktowego, ale poręcznego body w przystępnej cenie. Pozostaje jednak pytanie, na ile miniaturowa lustrzanka będzie konkurencyjna wobec analogicznych konstrukcji innych producentów. Wśród lustrzanek, oprócz leciwego już Pentaksa K-S2, w swojej klasie nie ma w zasadzie żadnej konkurencji. Jest co prawda Nikon D3400, ale to bardziej konkurencja dla zupełnie amatorskiego Canona 1300D. Trudniejszy bój nowy 200D będzie musiał stoczyć zapewne z konstrukcjami bezlusterkowymi, pokroju Olympusa OM-D E-M10 II lub III, Panasonikiem GX80, Sony A6000 czy Fujifilm X-T10 i X-T20.