Branża
Zebraliśmy dla Was oferty Black Friday i Black Week w jednym artykule! Sprawdźcie najlepsze promocje od producentów i dystrybutorów
Poniżej publikujemy fragment pracy dyplomowej Manueli Dąbkowskiej:
Celem projektu było pokazanie ciekawego zjawiska, które zaobserwowałam na terenie całej Polski, mianowicie - ozdabiania malowidłami fasad wielkopłytowych bloków. Malowidło na bloku nadaje mu charakter dziwności. Budynki wybrane do fotografowania pochodzą z różnych miast. Prezentowane prace to montaże z wielu zdjęć wykonanych aparatem analogowym, później połączonych w jedną całość za pomocą komputera. Zastosowanie specyficznego sposobu fotografowania miało zwrócić uwagę na złożoność struktury, jaką jest blok wielorodzinny. Celowo nie zacierane są granice między poszczególnymi zdjęciami, żeby pokazać niedopasowanie i nienaturalną sytuację, zamieszkiwania pod jednym dachem przez setki zupełnie różnych od siebie ludzi, którzy nawet się nie znają. W takim sąsiedztwie dochodzi do różnych nieuniknionych zgrzytów. Na pierwszy rzut oka nie zauważa się tego, tak jak dopiero po chwili widać, że ze zdjęciem bloku jest "coś nie tak".
Jeden z bloków (ze słońcem) był kiedyś moim domem, w którym się wychowałam i przeżyłam 21 lat. Praca ma charakter autoportretu. Żeby to podkreślić umieściłam siebie w jednym z okien, swojego dawnego mieszkania. Ponieważ znam to miejsce bardzo dobrze czułam się kompetentna do wypowiedzenia się na jego temat.
Zdjęcia były realizowane w czasie, który jest widoczny przez wędrówkę cieni po fasadzie budynku, jak również poprzez przemianę otaczającej przyrody, dają możliwość dodatkowej interpretacji. W większości miejsc jeździłam wielokrotnie by uchwycić zachodzące wokół bloków zmiany. Pokazuje to też symbolicznie, odległość w czasie między powstaniem bloku i dodaniem do niego malowidła.
Fotografowane obiekty mają swoją historię. Są projektowane przez kompetentne osoby z wykształceniem plastycznym. Oddziaływują na odbiorcę, wzbudzając emocje. Stają się wtórnie przedmiotem zainteresowań artysty, który tworzy na ich temat własne impresje i widzi w nich problem artystyczny. Stają się jego inspiracją. Pojawia się pytanie: jak klasyfikować te malowidła? Czy jest to forma "konserwacji zabytku", czy ingerencja w dzieło skończone? Budowla jest rodzajem pomnika swoich czasów, ich świadectwem. Dla mnie ciekawym zagadnieniem jest to, czy można traktować taki pomalowany blok jako przejaw sztuki? Jeśli tak, to jaka jego część jest sztuką? - fragment pracy dyplomowej Manueli Dąbkowskiej
Manuela Dąbkowska urodziła się w 1981 roku w Bydgoszczy. Ukończyła Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Bydgoszczy oraz studia na Wydziale Grafiki na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, gdzie obroniła dyplom z fotografii w Pracowni Fotografii u adj. Agaty Pankiewicz. Oprócz fotografią zajmuje się grafiką warsztatową, malarstwem i projektowaniem graficznym.
Fotografie Manueli Dąbkowskiej z cyklu Bloki będzie można oglądać od 29 września w Cafe Dym na ulicy Św.Tomasza 13 w Krakowie. Początek wernisażu o godzinie 19.