Robo Kocan "Światło rzuca cień, który jest czarny jak ciemność"

Autor: Marta Sinior

3 Kwiecień 2006

Artykuł na: 4-5 minut

W ramach Międzynarodowego Festiwalu Fotografii Kreacyjnej "inSPIRACJE'06" w Szczecinie prezentowana jest wystawa Robo Kocana. Słowackiego artystę od samego początku interesowało światło. Stosując długie czasy ekspozycji tworzy inscenizowany, fantastyczny świat.

Na ekspozycję w Szczecinie składają się fotografie Kocana pochodzące z trzech cykli: Cienie duchów (1998), Zdarzenia nocnej lampy (2003) i Żywoty starego gramofonu (2004).

fot. Robo Kocan "Zrodenie Pegasa"

Tak Robo Kocan wypowiada się o swoich pracach:

Nikon Z8 + pakiet brązowy Fotoforma Care 12 mies.

15 499 zł

Canon EOS R6 Mark II - cena BF po Canon Cashback

8 388 zł

Sony A7 III + pakiet brązowy Fotoforma Care 12 mies.

5 889 zł

Sony A7 IV + 1300 zł Sony Cashback

9 999 zł

Panasonic Lumix S5IIX + pakiet korzyści

7 895 zł

Jedną z form mojej twórczości jest fotografia inscenizowana, w której wykorzystuję jedynie istotę fotografii - Rysowanie światłem. Światło jest podstawą fotografii, tworzy całą istotę medium. Rysuje na światłoczułej warstwie filmu - tworzy utajony obraz, którego nie widać aż do momentu wywołania filmu. Zacząłem wpływać na światło i rysować jego źródłem światła, albo - inaczej mówiąc - to światło wykorzystując mnie zaczęło tworzyć pewne schematy: fikcyjną, wymarzoną krainę, florę i faunę osadzoną w realnym świecie przyrody, gór i pagórków.

fot. Robo Kocan "Anjeli a Démoni"

"Na początku tych zabaw" ze światłem nocne obrazy miasta, gdzie w centrum zdarzenia byłem ja sam. Zdarzenia stwarzam nie tylko dla siebie, lecz głównie dla ludzi, żeby zatrzymali się przy obrazkach i oderwali się od rzeczywistego świata, w którym na co dzień egzystują. Rzeczywisty świat zabija w nich fantazję, swoim rytmem przeszkadza w uwolnieniu się i zastanowieniu nad innymi sprawami... Moje obrazki miałyby pomóc uwolnić się i dlatego wkładam w nie wiele radości i humoru. Poprzez formę zabawy są w nich zakodowane liczne myśli - staram się mówić o przyrodzie, która powoli odchodzi i zastępuję ją era nauki, techniki i komputerów. Wchodzimy w nowy, elektroniczny świat wirtualnej rzeczywistości...

Mój świat jest połączony ze światem dziecięcych snów - wszystkie ruchy światłem, którym rysuję obrazy, są prymitywne, dziecinne, nierealne. Są to właśnie symbole zwierząt i kwiatów. Powoli zacząłem pracować ze szkicami, które nadają kształtom większe podobieństwo - zawsze jednak dominuje w nich świat fantazji dziecka...Są to inspiracje z dzieciństwa, z bajek - wielokrotnie walka dobra ze złem. W rzeczywistym świecie na razie owo zło jakoś zwycięża, w bajkach jest odwrotnie.

fot. Robo Kocan "Duchovia prérie"

Robo Kocan urodził się w 1968 roku w Popradzie. W 1996 roku ukończył studia w Wyższej Szkole Sztuki Plastycznej w Bratysławie (Katedra Sztuk Wizualnych i Fotografii). Odbył staże w Nottingham Trent University (Wielka Brytania, 1993) i w Ecóle Nationale des Beaux Arts w Dijon (Francja, 1993). Uczestniczył w programach: SPACES world artists program - Cleveland -OH (USA 2003) oraz CROSS ROADS - Glamorgan - Wels (GB 2004). W 1999 roku otrzymał nagrodę Młody Słowacki Plastyk. Obecnie mieszka i tworzy w Popradzie.

Więcej zdjęć Robo Kocana znajduje się na stronie internetowej: www.welcome.to/robo.kocan

Fotografie Robo Kocana prezentowane są w szczecińskiej Galerii Fotart (ul. Monte Cassino 5) od 2 kwietnia do 31 maja 2006 roku.

Wystawa eksponowana jest w ramach "inSPIRACJI'06" w Szczecinie.