Paryż Andrzeja Haladudy

Autor: mn

9 Lipiec 2002
Artykuł na: 2-3 minuty
Fotografie Andrzeja Haladudy zaprezentowane na wystawie Mój traktat paryski nie prezentują rzeczywistości dostrzegalnej przez wszystkich. Są subiektywnym zapisem inspirujących autora detali.

Mój traktat paryski Andrzeja Haladudy nie prezentuje rzeczywistości dostrzegalnej przez wszystkich, ale stanowi autorską, poetycką próbę przekazania wrażeń tego, co ich autora poruszyło i zainspirowało.

Paryż składa się więc z detali: butelki perfum, marionetki, maski teatralnej, ostrygi, wina, fragmentu witrażu i drzwi, dachów domów... Jednak te pozornie niedobrane elementy w zaskakujący sposób układają się w spójną kompozycję. Symbolizują one pewne idee: pytania o człowieka, jego przyszłość i sens istnienia.

fot. Andrzej Haladuda

Część fotografii zrobiono w Muzeum Historii Medycyny. Szokujące zdjęcia zmumifikowanych ludzkich głów, płodów i kalekich dzieci są próbą ukazania pewnych praw, które rządzą nami i naszą historią. I choć nie jesteśmy panami życia i śmierci samodzielnie kierującymi własnym losem, nie powinno to nam przeszkadzać w czerpaniu z niego radości i satysfakcji. Apologia życia, piękno, wolna wola, ale z drugiej strony determinizm, skarga i niezgoda na przemijanie to tylko niektóre z tematów, które można dostrzec w fotografiach Andrzeja Haladudy.

fot. Andrzej Haladuda

Pojawia się pytanie czy Paryż był tylko pretekstem do rozważań natury egzystencjalnej, czy może głębsza refleksja skierowała uwagę fotografika na to miasto. Kluczem do rozstrzygnięcia są słowa Sacha Guitry, które stały się motto wystawy: Być Paryżaninem to nie znaczy urodzić się w Paryżu, to znaczy tam się odrodzić. I to nie znaczy również tam być, lecz w nim być . I to nie znaczy również tam żyć, lecz nim żyć. Bo nim się żyje i nim się umiera. Doskonale oddają one osobisty stosunek autora do tego niezwykłego miasta, jego tradycji i kultury. Ekspozycja fotografii w Muzeum Paderewskiego przynosi zupełnie nowe spojrzenie na Paryż, który inspirował już tak wielu artystów.

Wystawę można oglądać do 31 sierpnia 2002 w Muzeum im. I.J.Paderewskiego i Wychodźstwa Polskiego w Ameryce w Warszawie, przy

ulicy Szwoleżerów 9 (tel. 622 64 34), od wtorku do niedzieli od 10 do 15

bilety 6/3 zł, czwartek - wstęp wolny.

Więcej o autorze można przeczytać na stronie Muzeum Narodowego

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Wydarzenia
Skorzystaj z promocji Calibrite - przy zakupie kalibratora Display HL otrzymasz lampę Hobolite Iris gratis
Skorzystaj z promocji Calibrite - przy zakupie kalibratora Display HL otrzymasz lampę Hobolite...
Kolorymetry Display Pro HL i Display Plus HL do kalibracji monitorów objęte zostały atrakcyjną promocją. Przy zakupie jednego z nich otrzymasz gratis lampę Hobolite Iris Standard Kit o wartości...
5
Nadchodzi święto miłośników fotografii i filmowania - EXPOzycja 2025 startuje już 7 marca
Nadchodzi święto miłośników fotografii i filmowania - EXPOzycja 2025 startuje już 7 marca
Foto-Plus zaprasza na siódmą edycję EXPOzycji, największego wydarzenia branży foto-wideo w południowej Polsce. Podczas wydarzenia na uczestników czekają dziesiątki inspirujących...
26
Słowiański przykuc na salonach - tożsamość wschodnioeuropejska na wystawie polskich i węgierskich fotografów w Budapeszcie
Słowiański przykuc na salonach - tożsamość wschodnioeuropejska na wystawie polskich i węgierskich...
Czym jest tożsamość wschodnioeuropejska? Jak postrzegają ją współcześni artyści? Robert Capa Contemporary Photography Center zaprasza do Budapesztu na zbiorową wystawę European...
11