Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Czy swoboda twórcza jest możliwa w świecie ogarniętym komercją? Na to pytanie odpowie Paweł Fabjański, a dokładniej jego zdjęcia, które można już oglądać na wystawie „Odczyt nastąpi automatycznie“ prezentowanej w warszawskiej Galerii IFF.
Paweł Fabjański zdecydował się na grę. Grę o wolność z aparatem. Poza tym przygląda się machinie, jaką jest las, przez który zdaje nam się iść. Ciała jego modeli pokrywają znaczniki, pozwalające pochwycić istotę naszego chodu, ekspresji twarzy, wręcz zrekonstruować ciało jako autonomiczną całość; nawet pod jego nieobecność, po śmierci, po zatonięciu w nicości.
- Pokazuje daremny wysiłek konfrontacji, samotnej walki z bestią: zanikają azymuty, przestrzeń ulega rozpuszczeniu, pozostaje badanie, ścieranie kości, ból. Znika też patos. Widzimy nie heroiczną walkę lecz błazenadę, pijacką awanturę, uścisk wynikający z próby utrzymania się na nogach raczej niż złamania w pół przeciwnika. Zresztą: gdzie kończymy się my, a gdzie zaczyna się las? - mówią organizatorzy.
fot. Paweł Fabjański
Bohaterowie Fabjańskiego nie wydają się w posiadaniu własnych ciał – są albo nieobecni, albo nieprzytomni, albo niedopasowani. Nie sposób się z nimi utożsamić. Efekt dystansu zwiększają jeszcze same znaczniki – w pięknym, intensywnym pomarańczu, nie ukrywają swojej przyziemnej materialności jako piłeczki ping-pongowe. To wszystko zabawa. Tor lotu piłeczki-pocisku nie sugeruje śmierci bohatera, lecz rejestruje przyprawienie go o klauni nos, który powraca w zmaganiach z czarną materią dyspozytywu. Piłeczka urasta wręcz do obiektu kultu: z jednej strony jako gwiazda śmierci (w pełni swej celuloidowości), z drugiej – jako majacząca na pastelowym tle obietnica szczęścia ujmująca w ramę całą wypowiedź Fabjańskiego. Owa obietnica szczęścia wydaje się tutaj kluczowa. Ona bowiem tłumaczy „reklamowy“ posmak cyklu, zwłaszcza jego drugiej części, w pięknych, pastelowych gradientach: dziewczyna łagodnie dmucha, a piłeczka unosi się – ad infinitum.
fot. Paweł Fabjański
Wystawa jest już otwarta dla zwiedzających. Prace Pawła Fabiańskiego można oglądać w warszawskiej Galerii IFF (ul. Racławicka 99). Ekspozycja będzie czynna do 18 maja 2017 roku. Więcej informacji możecie znaleźć na stronie instytutfotografiifort.org.pl.
Paweł Fabjański (ur. 1980) jest artystą wizualnym, który tworzy swoje prace głównie za pomocą medium fotografii. Ukończył studia na Politechnice Łódzkiej oraz w PWSFTviT w Łodzi, gdzie obecnie przygotowuje pracę doktorską oraz prowadzi pracownię “Fotografii Komercyjnej”. Fabjański swoją uwagę skupia głównie na zagadnieniu przenikania się sztuki i komercji – tematem tym zajmuje się zarówno w swojej własnej twórczości jak i eksploruje go jako wykładowca.
Ma na swoim koncie nagrody w konkursie KTR oraz Srebrnego Lwa przyznawanego w Cannes na corocznym festiwalu reklamy. Jego zdjęcia prezentowane były w albumie “200 Best Ad Photographers Worldwide” wydawanym przez prestiżowe wydawnictwo Luerzer's Archive. W 2014 jego cykl „Bez Tytułu” otrzymał wyróżnienie „Best-in-Book” od Londyńskiego magazynu Creative Review. Obecnie Fabjański kładzie duży nacisk na realizację projektów artystycznych, w ostatnim czasie jego prace prezentowane były na wystawach w Paryżu, Cannes, Pradze, Derby oraz w Warszawie.