Obiektywy
Meike AF 85 mm f/1.8 Pro - kolejna „profesjonalna” budżetowa stałka ląduje na rynku
Tajemnicze i mroczne zdjęcia, które ukazują to co głęboko ukryte w podświadomości - tak w kilku słowach można scharakteryzować projekt „The Shadow Line“ autorstwa Michała Korty. Wernisaż wystawy jego prac odbędzie się już 20 stycznia w poznańskiej Galerii Piekary.
The Shadow Line to tytuł cyklu czarno-białych zdjęć autorstwa Michała Korty, który nocą udaje się na poszukiwania tego, co zapomniane, zagubione, ukryte głęboko w podświadomości lub tego co mamy przed naszymi oczami, ale czego nie dostrzegamy.
Cały czas szukamy czegoś, gonimy za czymś, tracimy coś i zyskujemy zazwyczaj coś innego niż oczekiwaliśmy. Żyjemy na granicy przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Ale gdzie dokładnie? Na granicy pomiędzy światłem i cieniem, tym co świadome i podświadome - czytamy w opisie „The Shadow Line“
Michał Korta, Untitled (#0003052) z cyklu The Shadow Line. 2012
Jego zdjęcia to przede wszystkim rozmazane, ziarniste kadry, ledwo widoczne kształty, poruszenie i mignięcie lampy błyskowej wydobywającej na sekundę z ciemności niezidentyfikowane formy.
Przy pomocy czysto fotograficznych środków chciałem stworzyć symulację zmysłowego świata zwierząt, ukazać ich system komunikacji nie opierający się na języku w naszym rozumieniu tego słowa. System, w którym ogromną rolę odgrywa przestrzeń, intuicja, interpretacja ruchu, zapachu, spojrzenia czy dźwięku. Rytm i tempo oddechu, zapach sierści czy odgłos kroków są podstawowymi elementami tej układanki. Pierwsze sekundy rozmowy z nowo poznaną osobą, skomplikowane relacje w pracy lub w życiu codziennym są tego dowodem. Jesteśmy jak zwierzęta, choć bardzo się staramy to ukryć - powiedział Michał Korta.
Michał Korta, Untitled (#0032221) z cyklu The Shadow Line. 2016
Na pierwszy rzut oka ów cykl zdjęć jest o zwierzętach i zmysłach. Wypatrujemy ich, mechanicznie szukamy ich obecności w każdym pojedynczym kadrze. Staramy się wyostrzyć nasz wzrok i choć na kilka chwil zbliżyć się do poziomu postrzegania naszego otoczenia oczami nocnych zwierząt. Jednak jest to zgubne, gdyż w ten sposób nadal myślimy o zwierzętach z naszego niby lepszego, bo ludzkiego, punktu widzenia: trochę sponad, spoza ich świata - jako inni, według niektórych lepsi. A przecież też jesteśmy zwierzętami pchanymi u podstaw naszego bycia tymi samymi impulsami, zwierzęcymi odruchami: poszukiwania i zdobywania jedzenia, schronienia, bezpieczeństwa i przetrwania, zarówno tu i teraz, jak i na przyszłość, aby zachować gatunek - powiedzieli organizatorzy wystawy.
Michał Korta, Untitled (#0000750) z cyklu The Shadow Line. 2014
Czyniąc te stworzenia towarzyszami naszego życia - czyniąc siebie ich towarzyszami w nie do końca przez nas zbadanym świecie, poszukując ich śladu w naturalnym środowisku tak naprawdę przeglądamy się w nich w poszukiwaniu samych siebie. Nocne wyprawy Korty to metafora stawania się sobą i odnajdywania siebie poprzez zintensyfikowanie zmysłów, powrót do naszej podstawowej natury, o której zapomnieliśmy, a której przebłysków artysta szuka ciemną nocą - dodali organizatorzy.
Michał Korta, Untitled (#0007352) z cyklu The Shadow Line. 2013
Wernisaż The Shadow Line odbędzie się już 20 stycznia 2017 roku w poznańskiej Galerii Piekary (ul. św. Marcina 80/82). Ekspozycję będzie można oglądać do 24 lutego bieżącego roku. Wystawa jest czynna od poniedziałku do piątku w godzinach 10:00-18:00. Wstęp wolny. Więcej informacji znajdziecie na stronie galeria-piekary.com.pl.
Michał Korta, Untitled (#0032221) z cyklu The Shadow Line. 2016
Michał Korta - fotograf, portrecista. Urodzony w Bochni, zamieszkały w Krakowie. Studiował germanistykę na UJ oraz fotografię na ASP w Krakowie. Fotografią zajmuje się od 15 lat. Ceni portret konceptualny, kreacyjny. Tworzy obrazy, które wydobywają emocje portretowanego. Jego bohaterowie zrywają maski lub przywdziewają nowe, kreując różne role, wciąż jednak pokazując siebie.