Aparaty
Leica M11 Black Paint - nowa wersja, która pięknie się zestarzeje
„Adieu Analog” to tytuł aktualnej wystawy autorstwa Waldemara Jamy, a dokładniej jednego z pięciu projektów, który zostanie zaprezentowany już w najbliższą środę w warszawskiej Galerii Obok ZPAF.
Waldemar Jama jest jednym z uważniejszych komentatorów naszej rzeczywistości. W ciągu wielu lat swojej pracy artystycznej stworzył własny styl wypowiedzi będący połączeniem inscenizacji i świadomego gestu artystycznego. Jego prace mają zawsze szerszy kontekst - historyczny, antropologiczny lub społeczny. Sztuka jest dla niego płaszczyzną do dialogu z odbiorcami.
W warszawskiej Galerii Obok ZPAF zostanie zaprezentowanych pięć projektów Waldemara Jamy, które dotykają różnych problemów. Tytułowy „Adieu Analog”, to pewnego rodzaju forma pożegnania się autora z klasycznie rozumianą fotografią. Prace są seriami montaży fotograficznych - są połączeniem starych fotografii, fragmentów błon negatywowych i wkopiowanych zdjęć. Szczególnie wymownym jest zdjęcie, na którym widzimy zestawienie skrawków negatywów z egipską piramidą.
Jaka jest więc ta wizja człowieka współczesnego, tak różnorodnego z natury, a jednocześnie ubranego w globalną kalkę norm i zachowań społecznych? Autor nie moralizuje, podejmując się przedstawienia danego problemu stawia pytania, zmuszając widza do szukania własnych odpowiedzi - mówią organizatorzy wystawy.
Wernisaż odbędzie się już w najbliższą środę, 9 listopada o godzinie 18:00 w warszawskiej Galerii Obok ZPAF (plac Zamkowy 8). Ekspozycję będzie można oglądać do 20 grudnia bieżącego roku. Więcej informacji znajdziecie na stronie www.go.zpaf.pl.
Waldemar Jama - urodzony w 1942 r w Praszce. Ukończył fotografię na ASP w Poznaniu. Członek ZPAF od 1973 r. W 2004 r uzyskał tytuł profesora sztuk plastycznych. Wykładowca na ASP w Katowicach i na ASP w Gdańsku. Aktualnie na WST w Katowicach. Uprawia fotografię kreacyjną i dokument. Autor wielu wystaw indywidualnych i znaczących zbiorowych. W 2009 r otrzymuje Srebrny Medal ''Zasłużony Kulturze Gloria Artis''.