Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Wczorajsza konferencja prasowa zorganizowana przez HP Polska była okazją do zaprezentowania blisko 20 nowych produktów związanych z cyfrowym obrazowaniem. Poza aparatami cyfrowymi były to skanery, drukarki, projektory i urządzenia wielofunkcyjne.
Opanowanie całej gamy produktów HP nawet dla fachowców jest sporym wyzwaniem. W ostatnim czasie jeden z największych na świecie producentów drukarek i skanerów niezwykle wzmógł aktywność co widać nie tylko po olbrzymiej liczbie nowości produktowych. Chodzi tu także o spore nakłady na prace badawcze i laboratoryjne, których efekty mają przynieść absolutną dominację firmy w segmencie cyfrowego przechwytywania i edycji obrazu.
Nie trzeba nikogo przekonywać, że HP pod względem sprzedaży ma się całkiem dobrze, ale potencjalnych odbiorców czeka spory wysiłek intelektualny jeśli naprawdę chcą wiedzieć czym charakteryzują się poszczególne urządzenia i zastosowane w nich technologie. Spróbujmy w dużym skrócie usystematyzować tę wiedzę w obrębie zaprezentowanej wczoraj jesiennej kolekcji.
Aparaty cyfrowe
Do sprzedaży trafią wkrótce trzy modele, o których już pisaliśmy. Pierwszy z nich to prosty kompakt HP Photosmart 435 wyposażony w 3-megapikselowy sensor CCD oraz stały obiektyw (tylko zoom cyfrowy). Charakterystyczna dla tańszych modeli wydłużona obudowa, wbudowana pamięć 16MB, gniazdo kart pamięci SD / MMC oraz rejestracja filmów Video bez limitu długości jednego ujęcia, powinny przyciągnąć początkujących fotoamatorów. Ponadto PS 435 zgodny jest z systemem HP Instant Share, który pozwala na zapamiętanie do 34 adresów e-mail i lokalizacji drukarek z opcją wybrania zdjęć do druku lub wysyłki na poziomie aparatu.
Druga nowość to także niewielki kompakt HP Photosmart 645 zamknięty w rozpoznawalnej z poprzednich propozycji HP srebrnej obudowie. Posiada on mniejszą rozdzielczość 2MP, ale za to ma zmiennogniskowy obiektyw o 3-krotnym zbliżeniu. Inne właściwości są podobne do PS435 - nagrywanie sekwencji wideo z dźwiękiem, zgodność z Instant Share, a także z opcjonalną stacją dokowania HP Photosmart 8886.
Niewątpliwie najciekawszą propozycją jest aparat HP Photosmart 945. Następca bardzo popularnego PS 850 posiada taki sam znakomity obiektyw o 8-krotnym zbliżeniu (ekwiwalent 38 - 300mm dla małego obrazka) ze światłem F2.8 - F3.1. Elegancka czarna obudowa stylizowana na lustrzankę, kryje 5-megapikselowy przetwornik CCD oraz jeden z najlepszych w tej klasie celowników elektronicznych (EVF).
Photosmart 945 to obecnie najwyższy model w ofercie HP dlatego warto skupić się na zastosowanych tu rozwiązaniach. Przedstawiciele firmy przekonują, że aparat wraz z systemem drukowania to całość, która jest tak skalibrowana by końcowy obraz był najbardziej zbliżony do tego co rejestruje ludzkie oko. W tym celu urządzenie rejestrujące obraz posiada szeroką paletę fitrów korekcyjnych niwelujących zakłócenia spowodowane w wyniku krótkiego naświetlania, szumów itd.
Pierwszy z nich to filtr zakłóceń czyli takie korygowanie pojedynczych pikseli właściwym kolorem by obraz był gładki, a jednocześnie nie tracił ostrości (nie jest to zwykłe rozmycie). Drugi system koryguje efekt winietowania czyli zaciemnień w rogach obrazu. Powstają one albo na poziomie optyki, albo przez układ mikrosoczewek w matrycy CCD, które otrzymują silniejszą wiązkę światła jeśli pada one prostopadle. Mikrosoczewki ulokowane bliżej narożników matrycy odbierają promienie pod lekkim kątem co powoduje straty jasności. Rozwiązanie opatentowane przez HP polega na stworzeniu maski uzupełniającej i wykorzystaniu jej do korekty ewentualnych błędów tego typu.
Trzecia, dość interesująca technologia to Digital Flash czyli błysk bez błysku. Pisaliśmy już o tym zagadnieniu przy okazji światowej premiery PS 945. ale przypomnijmy, że chodzi tu o wyrównanie różnic między jasnymi a ciemnymi partiami obrazu. Oparto się tu na teorii o nazwie Retinex i najlepiej zobrazować ją przykładem. Każdy kto fotografował kiedyś np. wąską uliczkę zauważył, że aparat albo prześwietli fragment nieba, albo niedoświetli budynki, choć my widzimy oba "obiekty" tak samo dobrze. Wynika to z uśredniania pomiaru światła przez aparat. Digital Flash polega na stworzeniu dodatkowej maski "doświetlająco-przysłaniającej", która w inteligentny sposób podbija wartość oświetlenia partii ciemnych by dostosować ją do średniej widzianej przez człowieka.
Tyle mówi teoria. Niestety nie możemy zaprezentować przykładowych zdjęć bo do Polski nie trafił jeszcze produkcyjny egzemplarz aparatu. Mogliśmy ocenić ergonomię, estetykę - te elementy sprawiają całkiem dobre wrażenie. Zaznaczmy, że najważniejszą zmianą konstrukcyjną w stosunku do PS 850 jest wbudowane pokrętło trybów pracy, które u poprzednika wybierane były z poziomu menu.
O kolekcji drukarek czytaj we wcześniejszym artykule.