Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Jak czytamy w materiale opublikowanym na stronach CNET NEWS.com Adobe zamierza wejść w segment darmowych aplikacji do obróbki zdjęć, na którym dość dobrą pozycję ma Picasa Google'a. Usługa będzie dostępna całkowicie za darmo, a źródłem utrzymania mają być wpływy z reklam.
Nie jest to pierwsze tego typu przedsięwzięcie amerykańskiego potentata - działa już serwis udostępniający aplikację Adobe Remix służącą do edycji wideo. Pojawienie się "sieciowego" Photoshopa było tylko kwestią czasu. Przedstawiciele Adobe przekonują, że mimo poważnego okrojenia funkcjonalności wersji on-line w stosunku do płatnych aplikacji (pełnego Photoshopa i tańszego programu Photoshop Elements), będzie to najbardziej wszechstronna i najlepsza tego typu usługa na rynku. Mocne słowa, ale na weryfikację będziemy musieli poczekać ok. sześciu miesięcy, ponieważ dopiero za pół roku Photoshop on-line zostanie udostępniony użytkownikom.
Dużym atutem Adobe w walce z konkurencyjnymi serwisami pozwalającymi na darmową obróbkę zdjęć w Internecie jest bardzo mocna marka Photoshop - znacznie mocniejsza nawet od wspomnianej wcześniej Picasy Google'a. Co ciekawe, firma poważnie myśli o aplikacjach stuprocentowo sieciowych. Na więcej szczegółów musimy jeszcze poczekać, ale zapowiada się ciekawie