Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Duński producent systemów cyfrowych Phase One opublikował w ostatnim tygodniu września aż pięć informacji prasowych. Trzy dotyczą nowych produktów, jedna nowego oprogramowania, a ostatnia konkursu fotograficznego.
Mimo, że nazwa Phase One mało komu kojarzy się z fotografią, to jest to firma tworząca jedne z najbardziej zaawansowanych rozwiązań jakie stosuje się w fotografii profesjonalnej. Duńskie przystawki cyfrowe biją regularnie rekordy rozdzielczości i są w większości wypadków dedykowane do nowoczesnych aparatów średnioformatowych takich producentów jak Hasselblad i Mamiya.
Przystawki cyfrowe są to zewnętrzne urządzenia montowane do aparatu wymiennie z kasetami na film średnioformatowy, ale wyposażone w "zwykłe" matryce CCD. Rozdzielczość sięga tu jednak 16, 20, a nawet 22 milionów pikseli. Rozwiązania te znajdują zastosowanie w pracy studyjnej - zdjęcia od razu trafiają do komputera (po szybkim łączu Fire Wire). W plenerze niezbędny jest dodatkowy nośnik danych.
Na Photokinie Phase One zaprezentował trzy produkty.
Po pierwsze przystawka H 101 przeznaczona do pracy z najnowszym aparatem Hasselblad H1, o którym mówiliśmy przy okazji wspólnej prezentacji z przystawką firmowaną przez Kodaka. Pełna współpraca z aparatem pozwala na natychmiastowy podgląd histogramu czy wartości naświetlenia na wyświetlaczu w H1. System H 101 / H1 to cyfrowy aparat średniego formatu o rozdzielczości 11Mp czułości do ISO 400.
Także 11-megapikselowy H 10 swój prawdziwy debiut miał w Kolonii choć ogłoszony został w sierpniu tego roku. To niepozorne urządzenie (na zdjęciu z Mamiyą 645 AF) generuje obrazy o wymiarach 4056 x 2684 pks, które zajmują, bagatela, 32MB. Zakres ekwiwalentu czułości to ISO 50 - 400. Przystawka H 10 może w pełni współpracować z większością aparatów Hasselblad oraz z aparatami Mamiya 645 AF / AFD i Contax 645.
No i "największy" produkt, na razie jedynie wstępnie zapowiedziany, to przystawka Phase One H 25. Ten 22-megapikselowy gigant (podstawowa "waga" obrazu to 64MB) opracowywany jest jeszcze w laboratoriach firmy. Niemniej zapowiedź sprzedaży na czerwiec 2003 roku świadczy o zaawansowaniu prac - na razie producent odmawia podania szczegółów. Co ciekawe klienci Phase One będą mieli możliwość upgrade'owania swoich systemów - stare produkty będą po doliczeniu różnicy cenowej wymieniane na najnowsze w ofercie firmy (dotyczy zakupów od teraz do czerwca 2002).
Ponadto producent poinformował o uzgodnieniu swojego oprogramowania ze sprzętem Canona natomiast wszyscy członkowie Klubu Phase One zostali zaproszeni do wzięcia udziału w międzynarodowym konkursie fotograficznym.
Sczegóły można znaleźć na stronie Phase One lub kontaktując się z firmą AC&C, która jest dystrybutorem Phase One w Polsce