Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Statywy z kolekcji Superbee zostały zaprojektowane z myślą o małych i lekkich urządzeniach, takich jak smartfony, kamery sportowe, aparaty kompaktowe. Jak obiecuje producent, dzięki poręcznej konstrukcji mają idealnie sprawdzić się podczas niejednej wyprawy.
Jeśli poszukujecie kompaktowych statywów, do których przymocujecie niewielkie aparaty lub kamery sportowe, to powinna Was zainteresować kolekcja Superbee. Modele z tej linii mają być idealnym rozwiązaniem dla osób szukających alternatywnego rozwiązania dla dużego i ciężkiego statywu.
- Superbee doskonale sprawdza się w podróży, na urlopie, wycieczkach, spacerach, imprezach. Gdy chcemy zrobić sobie zdjęcie z przyjaciółmi, nakręcić animacje poklatkowe (timelapse), oglądać filmy na smartfonie lub vlogować. Z jego pomocą można zrobić nieporuszone zdjęcia, a wykonywane filmy będą bardziej stabilne i płynne - zaznacza producent.
W ofercie producenta znajdziemy dwa statywy: mniejszy Superbee S (8.2 x 3 cm i 38 g) i większy Superbee M (16,2 x 4 cm i 225 g). Tak więc ich wymiary nie są duże - oba modele można zmieścić w niejedną torbę lub plecak fotograficzny.
Dzięki mocowaniu statywowemu męskiemu 1/4 cala powinny znakomicie sprawdzić się jako statywy lub uchwyty do różnego typu akcesoriów fotograficznych i filmowych. Superbee S i M zostały zaprojektowane z myślą o urządzeniach takich jak smartfony, kamery sportowe, aparaty kompaktowe i lustrzanki cyfrowe. Jednak jak zapewnia producenr, idealnie nadadzą się również jako podstawki lub uchwyty do selfie sticka, monopodu czy gimbala.
Natomiast antypoślizgowe, gumowe podkładki (umieszczone na końcu nóżek) mają sprawić, że statywy nie będą ślizgać się po gładkich powierzchniach. Poza tym model Superbee M wykonano z wytrzymałego i trwałego stopu aluminium, zaś Superbee S z tworzywa sztucznego.
Statywy Superbee są już dostępne w sprzedaży. Za mniejszy zapłacimy 22 zł. Z kolej większy model to wydatek 79 zł.