Lifelogging - przyszłość, czy zmora fotografii?
Podczas gdy największe firmy w ostatnim czasie na nowo rozpętują wojnę na megapiksele, swojego rodzaju rewolucja w fotografii może nadejść nieoczekiwanie ze strony urządzeń przeznaczonych dla blogerów. Rewolucja, która choć pozornie niewidocznia, trwa już od jakiegoś czasu. Lifelogging zakłada rejestrację naszego życia 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.