Aparaty
Wysyp zimowych promocji Fujifilm - aparaty z rabatem do 1075 zł
O cyklu Tomasza Kudaszewicza napisał znany polski dokumentalista Mariusz Forecki:
Jakie mogą być zdjęcia z wakacji, każdy z nas przecież wie najlepiej. Wakacje to morze albo góry, zachody słońca, picie do rana i nudne zdjęcia z jeszcze nudniejszych wycieczek. Ale nie tym razem.
Tomasz Kudaszewicz zabiera nas w podróż po ludziach, którzy okazali mu swą życzliwość. Za naszą wschodnią granicą życzliwość ludzi jest wpisana w klimat - w tym sensie temat nie jest oryginalny sam w sobie. Tylko, że ze zdjęć Tomasza nie wynika, gdzie właściwie był na tych wakacjach. Nie wiadomo też, dlaczego wszystkie fotografie są czarno-białe, lecz po chwili uświadamiamy sobie, że to przecież nieważne. Skupiamy uwagę na doskonałym wyczuciu sytuacji, ciekawym kadrowaniu, na wrażliwości autora na światło. Rozpoznajemy znane skądś zachowania, znajome otoczenie... - już kiedyś je widzieliśmy? Zaczynamy lubić te zdjęcia. Wszak lubimy najbardziej to, co już kiedyś poznaliśmy.
Zdjęcia z wakacji powstały podczas pobytu Tomasza na Krymie. Można by powiedzieć, że są zapisem relacji pomiędzy postsowieckim człowiekiem a postsowiecką rzeczywistością. Tomek świetnie potrafi zestawiać ze sobą te dwie pozostalości po komunistycznym systemie. Z wielką przyjemnością odkrywamy w tych obrazach ślady fascynacji człowiekiem, jaką przejawiali klasycy fotografii dokumentalnej. Czujemy powiew lekkości Henri Cartier Bressona, przeciera się droga do głębi i wrażliwości fotografii, zaprezentowanych na wystawie "Rodzina Człowiecza" (1955) czy niezapomnianego klimatu zdjęć Davida Gibsona (www.in-public.com). Jednocześnie uderza nowoczesny język fotografii, jaki zastosował Tomasz, język, którym po mistrzowsku posługuje się młode pokolenie wrażliwych dokumentalistów. Doskonały materiał, uchylający drzwi do procesu poznawania tajemnicy drugiego człowieka.
Wystawa zbudowana jest z dwóch części. Pierwsza - to zdjęcia, nazwijmy je: migawkowe. Druga - to portrety, wykonane aparatem 6x6 cm, które znowu szczęśliwie odbijają echo klasyki (tym razem w stylu Agusta Sandera) w lustrze nowoczesnego spojrzenia. Każde kolejne pokolenie siłą rzeczy jest jakieś "post" - postsanacyjne, postkomunistyczne, postmodernistyczne itd. Ważne, żeby wyciągać z tego wnioski. Tomasz udowadnia swoimi zdjęciami, że mimo, iż jesteśmy obarczeni różnym doświadczeniami, mieszkamy w różnych miejscach to pozostajemy do siebie podobni, wręcz tacy sami. Można zadać pytanie: dlaczego Tomasz jechał aż tak daleko, aby to udowodnić. Odpowiedz jest prosta: był przecież na wakacjach... - Mariusz Forecki
Tomek Kudaszewicz urodził się w 1979 roku w Białymstoku. Oprócz fotografii interesuje sie również sportem. O projekcie Zdjęcia z wakacji mówi: to pierwsza część cyklu realizowanego na Krymie (c.d. - lipiec 2006). Dlaczego Krym? Po pierwsze: dobre światło, po drugie: wspaniali ludzie, po trzecie:wyśmienite piwo, po czwarte: tani pociąg Lwów - Symferopol. Wystawę dedykuję BW.
Wernisaż wystawy Tomasza Kudaszewicza Zdjęcia z wakacji odbędzie się 2 czerwca 2006 roku o godzinie 19 w Galerii Stotrzynaście mieszczącej się w budynku Wydziału Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu w Białymstoku przy ulicy Świerkowej 20. Ekspozycja czynna będzie do końca czerwca.