Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Poniżej publikujemy tekst Krzysztofa Pruszkowskiego:
La Lecture / Czytanie
To początek 3-ciego Tysiąclecia.
Codziennie z Bliskiego Wschodu otrzymujemy dawkę informacyjną nowego typu, przeznaczoną dla odbiorców nowoczesnych systemów informacyjno - komunikacyjnych, wymyślonych i rozwiniętych przez tzw. kraje "cywilizacji zachodniej" .
Są to zarejestrowane metoda cyfrowa obrazy na których zakapturzeni w kominiarki porywacze wystawiają na widok publiczny bezbronnych zakładników. Te ekshibicjonistyczne prezentacje kończą się zwykle lekturą wyroków śmierci i urzynaniem głów zakładnikom. Operatorzy video, ślepo posłuszni organizatorom tego spektaklu służą swym talentem i doświadczeniem rejestrując okrucieństwo wyreżyserowanych scen.
Analizując od lat w mej pracy artystycznej, przy pomocy "Fotosyntezy" , znaczenia i przekaz jaki niosą ze sobą portrety fotograficzne, zostałem głęboko poruszony wprowadzeniem do produkcji i dystrybucji tych grupowych zdjęć nowego typu.
Zwykle portrety i zdjęcia grupowe pozostają w ścisłym związku z historiami rodzin. Bohaterów zdjęć łączy troska o pozostawienie właściwego obrazu swej osoby dla potomności. Oni sami wybierają sposób przedstawienia się przed kamera w jak najlepszy sposób.
Kim są ludzie poprzebierani w "kominiarkach", którzy przekazują nam te obrazy? Są to manekiny, czy tez kukły?
Przedstawiają się nam oni w ruchomych obrazach "cyfrowych", ukrywając swe ciała i twarze w maskach? Jedynie oczy i usta nie są zakryte. Są one niezbędne dla lektury - ogłaszanych przez nich wyroków śmierci. Kim są ludzie, którzy zawiązują oczy swym ofiarom, aby lepiej podporządkować je bezlitosnym wyrokom?
Postanowiłem przeanalizować formę i statut tych obrazów. Przeprowadziłem ich sekcję, demontując strukturę obrazów przedstawiających tych ludzi w sposób, w jaki chcą być oni przez nas oglądani. Przy pomocy aparatu fotograficznego, jak pod mikroskopem penetrowałem materię, wyodrębniałem detale, badałem gesty kończyn i szukałem zaburzeń w reżyserii, choreografii tych spektakli.
W końcu zabrałem się za aktorów tego spektaklu wyizolowując ich z tych grupowych zdjęć i fotografując każdego z nich z osobna. Chciałem "prześwietlić" ich maski i przebrania, zacierające tożsamość i negujące indywidualność, i poznać ich prawdziwa twarz.
Zdemontowana w ten sposób grupowa scena okazuje się być bardzo prymitywna. Nowy kanał produkcji i skutecznego rozpowszechniania tych bezwstydnych obrazów okazuje się być wirtualną atrapą. Służy ona jedynie legitymizacji morderstwa na światowej arenie komunikacji.
Rezultatem mej fotograficznej mikroanalizy jest nowa galeria portretów zatytułowana "La Lecture /Czytanie" - tekst Krzysztof Pruszkowski, marzec 2006
Krzysztof Pruszkowski urodził się w 1943 w Kazimierzu Dolnym. W latach 1960-65 studiował na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej. Dwa lata później wyjechał do Francji. Od lat 90. mieszka i pracuje w Paryżu i Kazimierzu Dolnym. W 1977 powstał pierwszy jego znany cykl o reportażowo-socjologicznym wyrazie, choć akcentowanych walorach fotogenicznych - Barierka. Od 1984 roku artysta realizuje własną ideę artystyczną nazwaną fotosyntezą, polegającą na wielokrotnym nakładaniu i naświetlaniu zdjęć bliskich sobie tematycznie i formalnie, której celem jest obraz syntetyczny. Ta metoda, mająca swe źródła zarówno w fotograficznych portretach z początku XX wieku Alvina Langdona Coburna i trochę późniejszych Laszlo Moholy-Nagy'a, jak i w koncepcji poszukiwania syntezy istniejącej w malarstwie renesansowym (m.in. Leonardo da Vinci) i symbolicznym (Paul Gauguin).
Wystawa prac Krzysztofa Pruszkowskiego La Lecture / Czytanie prezentowana jest od 19 do 18 czerwca 2006 roku w Yours Gallery przy Krakowskim Przedmieściu 33 w Warszawie.