Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Canon ogłosił właśnie wprowadzenie na rynek szerokiego zooma autofokus EF 17-40 f/4L USM. Mimo że nowy obiektyw ma pole widzenia odpowiednie dla klatki małego obrazka, to projektowano go też z myślą o użytkownikach lustrzanek cyfrowych.
Stałe światło i większy zakres zooma od słynnego EF 16-35mm f/2.8L USM sprawiają, że najbardziej z nowego obiektywu ucieszą się użytkownicy lustrzanek cyfrowych o matrycach wielkości klatki APS takich jak EOS D60 czy najnowszy EOS 10D. Po wzięciu pod uwagę współczynnika przeliczenia faktycznego pola widzenia okazuje się, że 17-40mm będzie mniej więcej odpowiednikiem 28-70mm w małym obrazku, dając tym samym ciekawy zoom "standardowy".
W konstrukcji optycznej obiektywu użyto trzech soczewek asferycznych dwóch rodzajów i soczewek Super UD, które zapobiegają występowaniu aberracji chromatycznej. Dzięki nowym rozwiązaniom w systemie wewnętrznego ogniskowania udało się zmniejszyć minimalną odległość ostrzenia do 28cm w całym zakresie zooma.
Żeby zminimalizować flarę, postanowiono użyć dwóch zestawów listków przysłony i dodatkowych powłok przeciwodblaskowych. Okrągły otwór, który daje kontrolowana elektromagnetycznie diafragma powinien sprawić, że nieostre partie obrazu będą się cechowały płynnymi przejściami tonalnymi.
Dodatkowe zalety EF 17-40mm f/4L USM to wykorzystanie bardzo cichych i niezwykle szybkich silników autofokusa, wewnętrzne ogniskowanie pozwalające na bezproblemowe użycie polaryzatora (obiektyw posiada też uchwyt filtrów żelatynowych) i system umożliwiający natychmiastowe przejście z autofokusa w manualne ustawianie ostrości. Poza tym konstruktorzy zadbali o odpowiednie uszczelnienie obiektywu, który został doskonale zabezpieczony przed piaskiem i wilgocią.
Do Canona EF 17-40mm f/4L USM dołączana jest dedykowana osłona przeciwsłoneczna EW-83E i futerał LP1319.