Ekran

Ekran

Ekran to dla fotografa kwestia fundamentalna. Wprawdzie panel jakiegokolwiek laptopa nie może się równać z profesjonalnym monitorem graficznym, ale podążając za oczekiwaniami branży, producenci starają się choć zbliżyć do ideału. I to właśnie ekran będzie jednym z atutów modelu UX410U.

Przede wszystkim rozmiar - im większa przekątna tym dokładniejsza i bardziej komfortowa praca. Dzięki zwężeniu do 6mm bocznych ramek, Asusowi udało się zmieścić 14 calowy ekran w obudowie typowej „trzynastki”. Antyrefleksyjna, matowa matryca formatu 16:9 pracuje w natywnej rozdzielczości FullHD z częstotliwością odświeżania 60 Hz i wyróżnia się wyjątkowo szerokim katem widzenia sięgającym 178 stopni. Tak naprawdę doceniamy to dopiero w podróży, gdy musimy pracować w różnych, często mało sprzyjających temu miejscach (i pozycjach).

Sam panel ma też naprawdę niezłe parametry. Odwzorowanie barw to 100% palety sRGB i 74% AdobeRGB. Kolory są naturalne i - trzeba to powiedzieć - lepiej reprodukowane niż na ekranie MacBooka, który ma tendencję do przesadnego ochładzania barw. Panel jest jasny i kontrastowy, ale nie obcina zakresu dynamicznego, wyświetlając odpowiednio wiele detali zarówno w jasnych i ciemnych partiach obrazu.

Inną kwestią jest sama rozdzielczość. Dla użytkowników przyzwyczajonych do większych rozdzielczości, powrót do Full HD może nie być łatwy. Do szybkiej pracy w podróży będzie jednak bardzo wygodna. Poniżej zrzut interfejsu Adobe Lightroom i Photoshop, które dają pogląd na to jak wygląda praca z obrazem na UX410U.

Spis treści

• Asus ZenBook UX410U - nareszcie godny rywal MacBooka?
• Budowa i wykonanie
• Ekran
• Wydajność
• Podsumowanie