![„Matrix” i konie w galopie. Polecamy biograficzny komiks o Muybridge’u [RECENZJA]](/i/images/9/1/9/d2FjPTMxN3gxLjUwMA==_src_235919-IMG_8199-3.png)
Newsletter
Newsletter
Gdy w październiku ubiegłego roku Google zaprezentowało Pixel 2 i Pixel 2 XL od razu zostały one okrzyknięte najlepszymi fotograficznymi smartfonami jakie możemy znaleźć na rynku. I nie były to jedynie marketingowe obietnice producenta. Urządzenia swoją jakość potwierdziły w teście DXO Mobile Mark, gdzie osiągnęły wtedy najwyższy wynik w historii tej klasyfikacji. Czy najnowsze odsłony Pixel 3 i Pixel 3 XL również okażą się bezkonkurencyjne?
Ta sama specyfikacja, zupełnie nowe możliwości
Jedno jest pewne, Google nie skupia się na fotograficznych trendach. Od samego początku sukcesywnie stawia na jeden moduł głównej kamery, który jest mocno wpierany najnowszą technologią i sztuczną inteligencją, którą z kolei przetwarza dedykowany układ Pixel Visual Core. Jednak osoby, które liczyły na choćby najmniejsze zmiany w specyfikacji, względem poprzednika, będą musiały obejść się smakiem.
Oba modele Pixel 3 i Pixel 3 XL korzystają z takich samych rozwiązań co ubiegłoroczne smartfony. Tak więc znajdziemy aparat o 12Mp matrycy (wielkości 1/2.55“), gdzie rozmiar pojedynczego piksela wynosi 1.4um. Uzupełnieniem jest szerokokątny obiektyw o ekwiwalencie 28 mm i świetle f/1.8. Oczywiście jest on optycznie stabilizowany. Możemy więc przypuszczać, że będziemy mieć do czynienia z taką samą lub nieco lepszą jakością obrazu - o czym za moment. Jak zapewnia producent, światło ma być znacznie lepiej wyłapywane przez przetwornik obrazu, co przełoży się na ponadprzeciętne fotografie. Natomiast w uchwyceniu idealnych kadrów ma także pomóc autofokus Dual Pixel oparty o detekcję fazy, który odpowiada za szybkość i precyzję ostrzenia - nawet w trudnych sytuacjach zdjęciowych.
Oczywiście nie zapomniano też o miłośnikach selfi i wideokonferencji. I to właśnie z myślą o takich osobach Google postanowiło znacznie usprawnić najnowszą generację smartfonów Pixel. Na przodzie obu modeli znajdziemy dwie kamery. Pierwsza zapewnia 8-megapikselową matrycę, obiektyw o ekwiwalencie 28 mm i świetle f/1.8 oraz autofokus z detekcją fazy. Drugi aparat powstał specjalnie do grupowego selfie. Moduł oferuje także 8-megapikselowy sensor, który wspiera szerszy obiektyw o ekwiwalencie 19 mm i świetle f/2.2, co ma pomóc w lepszym uchwyceniu w kadrze większej liczby osób.
Jednak prawdziwa magia ma odbywać się dzięki najnowszym softwarowym rozwiązaniom. W nowych modelach zastosowano specjalnie opracowane algorytmy, które „uczą się“ wraz z wykonywaniem zdjęć. W efekcie mamy cieszyć się lepszą jakością obrazu - mimo, że same moduły kamer nie uległy zmianom. Wśród zaprezentowanych programowych nowości znajdziemy funkcję Motion Autofocus, która automatycznie wyostrzy poruszające się w kadrze obiekty, czy opcję Top Shot, która podczas robienia zdjęć seryjnych sama podpowie nam najlepsze ujęcie.
Nie zabrakło także Night Sights. Ten zaawansowany tryb korzysta ze sztucznej inteligencji, która podczas pracy po zmroku (lub warunkach słabego oświetlenia) rozjaśni kadry i zadba o odpowiednią kolorystykę. Natomiast Photobooth to opcja, dzięki której smartfon sam zrobi zdjęcie po wykryciu uśmiechu lub niecodziennego kadru. Poza tym mamy otrzymać także ulepszony tryb portretowy, który jeszcze efektywniej ma rozmywać dalszy plan i dokładnie separować od niego twarz fotografowanej osoby. Usprawniono także HDR+, czyli funkcję wykonywania zdjęć o zwiększonej dynamice.
_1094526942.jpg)
_1475239688.jpg)
_1877607562.jpg)
Co jeszcze?
Zaprezentowane Pixel 3 i Pixel 3 XL nie różnią się tylko wielkością ekranu, ale także rodzajem zastosowanego panelu. W mniejszym bracie znajdziemy 5,5“ wyświetlacz OLED (format 18:9) o rozdzielczości 2160 x 1080 pikseli. Natomiast większy model to 6,3“ OLED (format 18,5:9) o rozdzielczości 2880 x 1440 pikseli.
Poza tym we wnętrzu każdego ze smartfonów znajdziemy ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 845 wpierany 4 GB RAM, układ graficzny Adreno 630 oraz 64 lub 128 GB wbudowanej pamięci. Otrzymujemy także najnowszy system operacyjny Android Pie oraz możliwość ładowania bezprzewodowego w standardzie Qi.
Ponadto obudowy Pixel 3 i Pixel 3 XL to w głównej mierze aluminium i hartowane szkło tylnego panelu oraz odporne szkło Corninga, które uchroni wyświetlacz przed uszkodzeniami. Dodatkowo każdy z modeli zapewnia wodoszczelność na poziomie IP68.
Pixel 3 i Pixel 3 XL mają pojawić się w sprzedaży już w przyszłym miesiącu. Za pierwszy model zapłacimy około 800 dolarów. Zaś jego większy brat to wydatek około 900 dolarów. Smartfony będą dostępne w trzech wersjach kolorystycznych: białej, czarnej i różowej. Co więcej przy zakupie każdy użytkownik otrzyma też nielimitowaną przestrzeń w usłudze Zdjęcia Google. I jeszcze na koniec ciekawostka. Podczas konferencji Google ogłosiło nowego ambasadora swoich smartfonów. Została nią… Annie Leibovitz!
