Portrait Lighting to już przeżytek. Aplikacja Apollo otwiera przed iPhone'ami zupełnie nowe możliwości

Autor: Maciej Luśtyk

25 Maj 2018
Artykuł na: 2-3 minuty

Podczas premiery ostatnich iPhone’ów producent zaprezentował także nową funkcję Portrait Lighting, która pozwala symulować różne rodzaje oświetlenia. Nie jesteś zadowolony z efektów? Apollo przenosi tę funkcję na wyższy poziom.

Choć z pozoru nowa funkcja modeli iPhone X i iPhone 8 Plus nie wydaje niczym szczególnym z punktu widzenia bardziej świadomych fotografów, to wiemy, że wśród zwykłych użytkowników cieszy się dużą popularnością. Tryb Portrait Lighting, korzystając z dwóch aparatów tworzy “mapę głębokości” fotografowanej sceny i na jej podstawie pozwala nakładać na portrety efekty symulujące odmienne warunki oświetleniowe tak, by zwykłe zdjęcia wyglądały na przykład jak wykonane przy użyciu lamp studyjnych.

Niestety, rezultaty nie zawsze odpowiadają temu, co moglibyśmy oczekiwać. Nic dziwnego, Portait Lighting to tylko kilka zaprogramowanych masek, które sprawdzają się jedynie w określonych warunkach. Okazuje się jednak, że przy pomocy tej technologii jesteśmy w stanie uzyskać dużo więcej, co udowadniają twórcy aplikacji Apollo.

 

 

 

 

Apollo także mapuje scenę, jednak oferuje nam nieporównywalnie większą swobodę pod względem regulacji symulowanego oświetlenia. Możemy manualnie dodawać kolejne źródła światła (maksymalnie 20), a także sterować ich intensywnością, położeniem i kolorem. Co ciekawe, dzięki rozpoznaniu trójwymiarowości sceny, źródła światła możemy umieszczać także za fotografowanym obiektem tak, by uzyskać symulację oświetlenia w kontrze. Trzeba przyznać, że rezultaty wyglądają całkiem imponująco.

Cena i dostępność

Aplikacja współpracuje z modelami iPhone 7 Plus, iPhone 8 Plus i iPhone X. Możecie ją pobrać za pośrednictwem sklepu App Store w cenie 8,99 zł.

Więcej informacji znajdziecie pod adresem itunes.apple.com.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Mobile
ShiftCam x Tusk Cinema Series - pierwsze "kinowe" obiektywy do smartfona
ShiftCam x Tusk Cinema Series - pierwsze "kinowe" obiektywy do smartfona
Nowe iPhone’y coraz częściej brane są pod uwagę, jako pełnoprawne narzędzia do filmowania. Aby zrobić z nich pełny użytek, Tusk i Shiftcam debiutują z pierwszym na rynku „kinowym”...
18
Xiaomi i Realme odgrzewają 10-letni koncept. Czy smartfon z wymiennymi obiektywami może mieć dzisiaj sens?
Xiaomi i Realme odgrzewają 10-letni koncept. Czy smartfon z wymiennymi obiektywami może mieć...
Podczas targów MWC 2025 marki Xiaomi i Realme zaprezentowały koncept smartfonów z systemem wymiennych obiektywów. Czy podzielą ten sam los, co podobne konstrukcje sprzed dekady czy...
7
Xiaomi 15 Ultra - trochę upgrade, trochę downgrade. Ale coraz bardziej przypomina prawdziwy aparat
Xiaomi 15 Ultra - trochę upgrade, trochę downgrade. Ale coraz bardziej przypomina prawdziwy aparat
Xiaomi prezentuje najnowszego fotograficznego flagowca z serii Ultra. Telefon otrzymuje nowy 200-megapikselowy teleobiektyw, ale pozbywa się m.in. regulowanej przysłony. Co jednak...
13
Powiązane artykuły