Sony zapowiada nowy aparat. Czy będzie to w końcu wymarzony model dla vlogerów?

Autor: Maciej Luśtyk

20 Maj 2020

Artykuł na: 2-3 minuty

O nadchodzącej premierze Sony plotkuje się już od pewnego czasu. Teraz mamy wreszcie oficjalne potwierdzenie daty premiery, a dodatkowe przecieki wskazują na wyjątkowo ciekawy model dla twórców wideo.

Jeśli też uważacie, że na rynku brakuje aparatu, który byłby idealnie skrojony na potrzeby vlogerów, zapiszcie sobie datę 26 maja w kalendarzu. Tego dnia Sony pokazać ma najnowszy aparat, który - jak wiele wskazuje - może stać się nowym standardem pracy dla osób zainteresowanych tworzeniem treści wideo na potrzeby np. Youtube’a.

To, że będzie to aparat nakierowany na filmowanie możemy wywnioskować już z samej grafiki udostępnionej przez producenta. Odchylany do boku ekran, osłona przeciwwietrzna mikrofonu i czerwona lampka jasno wskazują z czym będziemy mieć do czynienia. Więcej zdradzają jak zwykle serwisy „plotkarskie”, co i tak jest pewnym ewenementem, gdyż w przypadku Sony przecieki zdarzają się akurat bardzo rzadko.

LEICA Q3 + książka z autografem Chrisa Niedenthala

29 399 zł

Canon EOS R5 II + złoty pakiet 12 miesięcy Fotoforma Care

21 999 zł

NIKON Z9 + voucher 500 zł na Nikkor + Złoty Pakiet 12 msc Fotoforma Care

21 499 zł

Sony A7R V + Złoty Pakiet 12 msc Fotoforma Care

18 779 zł

FUJIFILM GFX 100S + rabat 2500 zł na obiektywy GF

16 999 zł

Filmowy kombajn w formie niewielkiego kompaktu

Według udostępnionych informacji, wygląda na to, że będziemy mieć do czynienia z kompaktem na kształt serii RX100. Pierwsze zdjęcia domniemanego aparatu opublikował już serwis Sony Alpha Rumors, a znany leaker Nokishita uchyla rąbka tajemnicy odnośnie specyfikacji aparatu.

Model ZV-1 (bo tak ma się nazywać), wyposażony ma być w 1-calową matrycą o rozdzielczości 20 Mp, i obiektyw o ekwiwalencie 24-70 mm ze światłem f/1.8-2.8. Oprócz tego użytkownicy mają otrzymać wbudowany filtr ND, najnowsze, zaczerpnięte z linii A7 algorytmy AF, pozwalające na skuteczne śledzenie twarzy, oczy i obiektów, a także wysokiej jakości wbudowany mikrofon (oraz możliwość podłączenia zewnętrznego) i gorącą stopkę. Aha, aparat (czy może kamera) oczywiście pozwalać ma rejestrację obrazu w jakości 4K.

Jeśli będzie to zapis 60 kl./s, a w wachlarzu naszych możliwości znajdą się także profile Log czy możliwość zapisu w zwolnionym tempie, możemy spodziewać się rynkowego hitu. O ile oczywiście aparat będzie stosownie wyceniony. Biorąc pod uwagę ceny kompaktów serii RX100 nie nastawialibyśmy się jednak na bardzo przystępny pułap cenowy.

Premiera już 26 maja

Póki co, niczego nie możemy być jednak pewni, oprócz tego, że w dniu premiery Sony zapewne czymś nas jeszcze zaskoczy. Oficjalna premiera odbędzie się w przyszły wtorek (26 maja) o godzinie 16:00 na kanale producenta.