Test aparatu Samsung Digimax i6PMP

Digimax i6 PMP jest najnowszym przedstawicielem super płaskiej serii "i" Samsung. Serii, którą cechują coraz to wymyślniejsze właściwości multimedialne. Zapraszamy do lektury testu, w którym postaramy się sprawdzić co potrafi ten 6-megapikselowy aparat z trzykrotnym obiektywem.

Autor: Piotr Mackiewicz

20 Czerwiec 2006
Artykuł na: 23-28 minut

1. Wstęp

Samsung Digimax i6PMP

Firma Samsung wprowadziła na rynek nowego przedstawiciela super płaskiej serii "i". Przypomnijmy, iż w ubiegłym roku całą linię zapoczątkował 5-megapikselowy model Digimax i5 (czytaj jego test). W niedługim czasie uzupełnił ją model i50, który wyposażony został w nietuzinkową możliwość odtwarzania plików MP3. Jednakże dopiero przy prezentacji modelu Digimax i6 PMP, wprowadzono pewne istotne zmiany w stosunku do poprzedników, które świadczą o coraz silniej kształtującym się trendzie nowych, super multimedialnych możliwości cyfrowej fotografii amatorskiej (przywołajmy choćby konkurencyjny model Fuji FinePix V10 Zoom, który oferuje proste gry, czy choćby Sony N1, oferujący muzyczny akompaniament do wyświetlanych zdjęć).

Digimax i6PMP jest pierwszym aparatem na świecie zgodnym z platformą Portable Media Player (przenośny odtwarzacz multimedialny), co pozwala na odtwarzanie plików MP3 i dowolnych plików wideo jak Avi, DivX, Mpeg, Xvid. Wymagają one wprawdzie uprzedniej konwersji w załączonym oprogramowaniu Digimax Converter, jednakże trzeba przyznać, iż coraz śmielej stosowane rozwiązania wielofunkcyjne mają szansę na wytworzenie nowego kierunku w fotografii cyfrowej (szczególnie amatorskiej). Świadczyć może o tym także wprowadzenie przez międzynarodową organizację TIPA nowej kategorii produktowej "aparat multimedialny", którą w tym roku uhonorowany został właśnie prezentowany Digimax.

Poza wspomnianymi multimedialnymi innowacjami z nowym aparatem wprowadzono wyższej rozdzielczości przetwornik CCD, dość istotnie zmieniono samą obudowę aparatu. Dodatkowo aparat wyposażony został w system redukujący drgania ASR (ang. Advanced Shake Reduction) pozwalający na fotografowanie w trudnych warunkach oświetleniowych bez użycia lampy błyskowej. Na atrakcyjność produktu wpływają także dwie wersje kolorystyczne i ostatnio opisywana wersja limitowana. Wprowadzonym nowinkom jak i samemu aparatowi przyjrzymy się bliżej w dalszej części testu.

i6PMP w czarnym kolorze oraz limitowa wersja tytanowa

Test podzielono na następujące części:

  1. Wstęp
  2. Specyfikacja techniczna
  3. Budowa, właściwości fizyczne i fotograficzne
  4. Możliwości i jakość zdjęć
  5. Podsumowanie
  6. Zdjęcia przykładowe

Poprzednia

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
OM System OM-D OM-3 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
OM System OM-D OM-3 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Najnowszy OM-3 to flagowe funkcje OM-1 zamknięte w korpusie stylizowanym na analogowego Olympusa. To także nowe kreatywne tryby. Oto, jak spisuje się w praktyce.
38
Leica SL3-S - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Leica SL3-S - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Nowa uniwersalna pełna klatka Leiki ma być godnym rywalem dla wydajnych zawodowych korpusów konkurencji. Na pierwszy rzut oka ma wszystko, żeby tego dokonać, czy jednak nie jest to...
19
Leica Q3 43 okiem użytkownika Q2/Q3 - subiektywny test praktyczny
Leica Q3 43 okiem użytkownika Q2/Q3 - subiektywny test praktyczny
Leica Q3 43 to aparat, na który wielu fotografów czekało od dekady. Kompaktowe body premium z jasnym standardowym obiektywem jawi się jako prawdziwy Graal podróżników i fotografów ulicznych. Czy...
57
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (2)