OPPO z nowym patentem. Na horyzoncie składany smartfon z wysuwaną kamerą

OPPO to firma, która chce coraz mocniej odcisnąć swoje piętno w segmencie urządzeń mobilnych i nawiązać wymierną walkę z największymi graczami na rynku. W kwietniu tego roku producent zaprezentował swój flagowy smartfon Reno 10x zoom, który został wyposażony w trzy moduły kamer z czego jeden to peryskopowa konstrukcja zapewniająca bardzo duże zbliżenia. Prace nad tym projektem trwały od kilku lat. Teraz jednak czas na nowe wyzwania.

Chiński producent nie chce przegapić odpowiedniego momentu na kolejną ewolucję urządzeń mobilnych. Już przed rokiem firma złożyła wniosek patentowy składanego zaawansowanego smartfona. A teraz został on zaakceptowany i opublikowany przez World Intellectual Property Office (WIPO). Poza tym otrzymaliśmy kilka renderów, które pokazują jak może wyglądać jeden z kolejnych modeli OPPO.

LEICA Q3 + książka z autografem Chrisa Niedenthala

29 399 zł

Canon EOS R5 II + złoty pakiet 12 miesięcy Fotoforma Care

21 999 zł

NIKON Z9 + voucher 500 zł na Nikkor + Złoty Pakiet 12 msc Fotoforma Care

21 499 zł

Sony A7R V + Złoty Pakiet 12 msc Fotoforma Care

18 779 zł

FUJIFILM GFX 100S + rabat 2500 zł na obiektywy GF

16 999 zł

Ze względu na to, że jest to jedynie publikacja patentu i wstępne szkice projektu, nie wiadomo nic  o specyfikacji. Jednak z udostępnionych renderów możemy już wstępnie dowiedzieć się, jak w przyszłości może prezentować się planowany smartfon OPPO. Ekran ma składać się na zewnątrz, a samo urządzenie powinno pochwalić się prawdziwie bezramkową budową. Będzie to możliwe dzięki skorzystaniu z coraz popularniejszego mechanizmu wysuwania głównego aparatu. Dzięki temu główną kamerę swobodnie będziemy mogli wykorzystać także do wykonania zdjęć selfie lub prowadzenia wideorozmów.

Niemniej patent OPPO nie jest niczym nowym. W tym miejscu można przypomnieć Samsung Galaxy Fold - składany smartfon z 6 aparatami, który… jak na razie okazał się kompletnym niewypałem. Niepochlebne opinie testerów spowodowane licznymi awariami ekranu zrobiły swoje. Zaprezentowany w lutym tego roku model jeszcze nie doczekał się rynkowej premiery. Jednak coraz więcej producentów chce rozwijać tę technologię. Jedno jest pewne - przyszłość smartfonów i urządzeń mobilnych rysuje się w ciekawych barwach.