Georg Borysowski w Green Gallery

Georg Borysowski urodził się w 1941 roku we Lwowie. Od 1997 roku jest członkiem ZPAF. Dziennikarz i fotograf "Gazety Lwowskiej". Jego prace prezentowane były w 41 państwach na 5 kontynentach. Fotografie Georga Borysowskiego znajdują się w kolekcjach muzeów Polski, Hiszpanii, Francji, Włoch, Węgier, Czech, Słowacji, Niemiec.

fot. Georg Borysowski

Poniżej publikujemy tekst o twórczości Georga Borysowskiego autorstwa Łana Mokina:

Nikon Z8 + pakiet brązowy Fotoforma Care 12 mies.

15 499 zł

Canon EOS R6 Mark II - cena BF po Canon Cashback

8 388 zł

Sony A7 III + pakiet brązowy Fotoforma Care 12 mies.

5 889 zł

Sony A7 IV + 1300 zł Sony Cashback

9 999 zł

Panasonic Lumix S5IIX + pakiet korzyści

7 895 zł

Karpackie pejzaże czarują nas autentycznością i umiejętnością autora w przekazywaniu ich piękna we właściwy dla niego sposób. W każdym zdjęciu widzimy jak ważne jest światło wyrywające z ciemności obiekt - kwitnące drzewo, krzyż, postać oracza. Mistrz o swojej pracy mówi: "Swoją twórczość koncentruję przede wszystkim na fotografowaniu ukraińskiej wsi i jej ludzi. Charakterystyczną cechą stworzonej serii jest ich dokumentalność. Jest to raczej esej fotograficzny na dany temat. Prace są wykonane w ciemnych tonach, kompozycje zanurzone w atmosferze zmierzchu, brązowych tonacji. Chciałem tym podkreślić dramatyzm, przekazać ekspresję ruchu.

Z fotografią często jest tak, jak z poezją, która składa się z prostych codziennie używanych słów. Zauracza mnie brak ostrości. Rozmyte obrazy są zjawą. Ostrość to świat realny. Na przykład deszcz, mrzawka tworząca mistyczny welon, zawsze poszukiwany przez artystów. O wiele ciekawiej jest wykorzystywać tajemniczy efekt deszczu, mgły, zmierzchu aniżeli pracować w słoneczny dzień. Trzeba być wrażliwym i nie bać się eksperymentu. Wtedy osiągniesz cel.

Co to jest intensywność pracy? To szukanie tematu, szkice nowych zimowych kompozycji i drobienie fotografii w plenerze latem. Ambitna, dobra myśl plus pracoholizm - to gwarancja stworzenia rzeczy wartościowych. Trzeba tylko chcieć i mieć coś do powiedzenia. Inaczej nawet nie warto brać do rąk kamery".

Cykle "Chicago City" i "Patrick's Day" ukazują Amerykę w detalu, raczej odczucie i impresję światła i cienia. Promyk słońca błyszczący na krawędzi wieżowca, srebrzysty odblask wagonu metra, lot mewy nas Michigan, Leda spotykająca swego Łabędzia... - Łana Mokina

Wystawa fotografii Georga Borysowskiego
Termin: 7 - 20.08 2007
Wernisaż: 7 sierpnia 2007 roku godzina 19

Green Gallery
Krzywe Koło 2/4, Warszawa

Wystawa prezentowana w ramach Warszawskiego Lata Fotografii.