Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Canon wprowadza na rynek nowy aparat EOS R100. Będzie najtańszym bezlusterkowcem w systemie EOS, skierowanym do amatorów fotografii. Aby zejść z ceną, producent musiał jednak okroić jego funkcje.
Zaprezentowany dzisiaj EOS R100 to budżetowa propozycja dla początkujących miłośników fotografii. Będzie to aktualnie najniżej pozycjonowany aparat w systemie EOS R, ukierunkowany na rodzinną i wakacyjną fotografię. Aby oddalić go od zaprezentowanego w lutym modelu R50, producent znacznie okroił jego funkcjonalność.
Nowy R100 został wyposażony w matrycę Dual Pixel CMOS AF formatu APS-C o rozdzielczości 24,1 Mp, którą widzieliśmy już w EOS-ie M50 Mark II. Autofokus wykrywa oczy oraz śledzi twarz i ciało, ale nie rozpoznaje zwierząt i innych klasycznych obiektów.
Aparat ma ten sam wizjer o rozdzielczości 2.36 Mp co droższy R50, ale wyświetlacz nie jest już odchylany ani nawet dotykowy. Nie mamy też co liczyć na system stabilizacji matrycy.
Ponadto zastosowano w nim migawkę na bazie pojedynczej tylnej kurtyny i ustalono maksymalną szybkość trybu seryjnego na poziomie 3.5 kl./s przy wsparciu Servo AF i 6.5 kl./s dla pojedynczego autofokusa. Warto też zaznaczyć, że gniazdo kart SD obsługuje tylko wolniejsze karty UHS-I.
Jak przystało na konstrukcję amatorską, na pokładzie nie zabrakło trybów automatycznych i filtrów kreatywnych.
Dla filmujących dostępne są tryby 4K 24p, ale z cropem oraz Full HD 60p z całej powierzchni matrycy. Aparat może także nagrywać w pionie.
EOS R100 ma identyczne wymiary jak R50 - 116 x 86 x 69 mm, ale jego waga wynosi jedynie 356 g. Jest więc najlżejszym aparatem EOS R.
Aparat EOS R100 dostępny będzie w sprzedaży od czerwca. W zestawie z obiektywem RF-S 18–45 mm IS STM ma kosztować 3429.99 zł.