Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Ostatnio pojawiły się plotki mówiące o tym, że Konica-Minolta przymierza się do całkowitego wycofania z rynku dalmierzowego aparatu Hexar RF. Model ten zniknął już z oficjalnej dystrybucji w USA.
Powołując się na dobrze poinformowane źródła w Japonii, Stephen Gandy (właściciel znakomitej strony www.cameraquest.com - kopalni wiedzy o klasycznych aparatach) twierdzi, że wycofanie Konici Hexar RF z amerykańskiego rynku to dopiero wstęp do całkowitego zaprzestania sprzedaży tego modelu przez oficjalnych dystrybutorów na całym świecie. Wiadomość ta zmartwi zapewne wielu miłośników dalmierzowców z wymienną optyką, którzy nie lubią przepłacać za szkła/korpusy Leiki.
W jednym ze swoich felietonów z cyklu "Fotograf niedzielny" Mike Johnston uznał nawet Konicę Hexar RF za najlepszy aparat na film 2002 roku (czytaj). Niestety najwyraźniej po połączeniu sił z Minoltą producent postanowił wycofać się z tej mało dochodowej, choć jednak dość prestiżowej niszy - w końcu Hexar RF był pierwszym aparatem dalmierzowym z bagnetem M, który oferował jakąkolwiek automatykę ekspozycji (preselekcję przysłony). Odpowiedź Leiki w postaci modelu M7 pojawiła się na rynku dopiero parę lat później. Wszystko wskazuje na to, że, jeśli chodzi o nowe aparaty dalmierzowe z wymienną optyką, na polu boju zostaną już tylko Leica i Cosina ze swoimi produktami firmowanymi marką Voigtlander.
Jak tylko zdobędziemy oficjalne informacje na temat wycofania Hexara RF z rynku, natychmiast poinformujemy o tym czytelników Fotopolis