Newell Air Artha - miękkie światło LED do filmu i fotografii

Nowa lampa Newell Air Artha zasługuje na uwagę przynajmniej z kilku względów. Choć wyjściowa moc (35 W, natężenie 1000 lux w odległości 1 m) ogranicza jej możliwości właściwie wyłącznie do oświetlania ciasnych planów, czy też samych portretów, w tym zakresie powinna sprawdzić się doskonale.

Miękkie światło, regulowana temperatura i możliwość zasilania z akumulatora

Przede wszystkim lampa jest okrągła i w parze z wbudowanym dyfuzorem zapewni nam równe, miękkie i przyjemne dla oka oświetlenie, z dobrą reprodukcją kolorów (współczynnik CRI > 95), a do tego możemy płynnie sterować mocą światła i jego temperaturą (3200 - 5600 K). Wszystko to przy wsparciu dużego, czytelnego wyświetlacza i panelu zdalnego sterowania.

Do tego, choć oświetlacz nie należy może do najmniejszych (40,7 x 40,7 cm, 1637 g), to jest płaski (1 cm), co pozwoli ustawić ją nawet w ciasnych przestrzeniach, gdzie liczy się każdy centymetr „odejścia”, a dzięki wbudowanemu uchwytowi bez problemu zamontujemy ją na statywach oświetleniowych i będziemy mogli regulować jej kąt nachylenia. Co ważne, lampę będziemy mogli także zabrać ze sobą w plener, a to dzięki możliwości zasilania także z akumulatorów NP-F (brak w zestawie). Standardowo, lampę możemy oczywiście zasilać z sieci.

Cena i dostępność

Przy tym wszystkim lampa jest stosunkowo przystępnie wyceniona. Model Air Artha kupimy za 649 zł.

Oczywiście w tej cenie możemy kupić dużo mocniejsze, standardowe głowice LED, ale mało która będzie równie poręczna i bezproblemowa co oświetlacz Newella. Jeśli więc szukacie światła do vlogowania, które pomoże wam oświetlić studio, które urządziliście sobie w małym pokoju czy też delikatnie  doświetlić modeli (lub siebie) podczas fotografowania i filmowania w plenerze na pewno warto się nią zainteresować.

Więcej informacji o akcesoriach producenta znajdziecie pod adresem newell.pl.